#8

18 0 0
                                    

🐽🐽🐽

Gustav

-Wracamy. - powiedziałem stanowczo.

Jej oczy mówiły: " nie chcę... Proszę... "
A jej usta :

-Dobrze. - uśmiechnęła się sztucznie.

Wiem, że ciężko jest jej opuścić to miejsce, lecz ja już nie mogę. Nasz dom, już zawsze będzie naszym domem.

Via

Boże, dlaczego?! Co takiego zrobiłam, że wracamy?! Ja nie chcę... Nie mogę. Wiem, że nie mogę uciec przed problemami, dlatego postanowię się z tym zmierzyć. Dla niego...

Przed wyjazdem mieliśmy złapać busa. Patrzę na tą kosmiczną tabelę i... CO?!
NASZ BUS JEST ZA 5 GODZIN?!
Poszliśmy się rozerwać. Ja przez przypadek wypiłam drinka. Myślałam, że to soczek...
Ale trzeba przyznać, że smakował lepiej niż soczek. 😏

Po trzech godzinach imprezowania stwierdziłam, że położę się spać... Kiedy już zasypiałam, a świat stawał się powoli rozmyty ktoś nagle i bezczelnie mnie obudził drąc się:

-VIA?!

Okazało się, że tym typem był nasz kochany Gustav. Był bardzo pijany. Tak, że jak lekko go dotknę to zakładam, że się przewróci i wleci harmonijna muzyczka, na cześć wygranej z wielkim napisem:

👏VICTORY👏

2 godziny później

Kiedy przekroczyłam próg domu... Dziwnie się czułam. Szczerze tęskniłam za tym wszystkim. Czułam jak łza mi spływa po policzku. To było straszne. Przeszłość była straszna. Ale czułam, że to dopiero początek...

😣😪😰

- No siema mysza! - krzyknęła Sara.

-Jak leci życie? - dodała po chwili. - A no ta zapomniałam, twoje o mało nie przeleciało ci wokół nosa... - parsknęła.

-Tęskniłaś? - odpowiedziałam z ironicznym głosem i wrednym uśmieszkiem.

-Ta, brakowało mi Ciebie. Z resztą kogo ja oszukuję. O to się nie martw. Świetnie się bez ciebie bawimy.

-Impreza się dopiero rozkręca złotko - odpowiedziałam w myśli. Skończyła się "dobra Via".

Teraz to "JA" będę się "bawiła" kosztem innych. Tych, którzy sobie na to zasłużyli.

Urwałam się z lekcji i wróciłam do domu. Zrobiłam się na lepszą wersję mnie. Długie proste różowe włosy i lekka grzywka na boku. (Coś w stylu Mal z Następców).

Podeszłam do szafy i (nie, nie znalazłam narnii), ale za to znałazłam czarne ciuchy i skórzaną kurtkę.

(Coś tego typu jak jest pokazane na dole.)

Inspiracja: Dove Cameron Następcy 2

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Inspiracja: Dove Cameron Następcy 2

Obudziłam w sobie prawdziwą siebię wobec tych, którzy sobie na to zasłużyli. Co ja gadam. Pff wobec wszystkich.

Mimo to co robisz i czemu... Zawsze czujesz pustkę samego siebie. Która nie jest w stanie zastąpić szczęścia prawdziwego zła. (EVIL) - POCZUJ TĘ GROZĘ...

💕💕💕

Siemka ludki😜!

Jak tam lecą wakacje? U mnie bardzo śmiesznie z nieznana1278.
Wbijajcie do niej😚👆.

"Twoje oczy mówią wszystko..." ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz