😞Via😞
-Mną nikt nigdy się nie przejmuje i nie przejmował. Dlaczego więc ja mam być inna? - powiedziałam w myśli.
-Bo jesteś inna. Wyjątkowa. - odpowiedziała Aurora.
-O co ci chodzi? - zapytałam nieświadoma na co dopowiada.
-Chyba ktoś tu myśli na głos.- odpowiedziała z lekkim uśmieszkiem.
-A no tak. Przepraszam.
-Nie ma za co. Pomogę ci. Tylko daj.mi jakieś wdkazówki. - powiedziała.
-I nawet nie próbuj odmówić. Nie pozwól aby jakiś debil, był wstanie Cię zmienić. - po chwili dodała.
-Dobrze. - odpowiedziałam czując się nikim. Jakby nie Aurora....
-Nie... Wszystko jest Twoją zasługą. Uwierz mi. Wiem co mówię. - odpowiedziała.
Ahhh. Znowu myślałam na głos.
🐣School🐣
-Jak tam się czuje kziężniczka? - zapytał ktoś biorąc mnie w talii i podnosząc.
Tak się wystraszyłam, że uderzyłam chłopaka z liścia w policzek, a on z bólu puścił mnie i pytał lekko poirytowany:
-ZWARIOWAŁAŚ?! - wykrzyczał.
(O nie. Pękłam ze śmiechu jak go zobaczyłam. To był Alex.) (😂😂😂).
-O Boże przepraszam... Nie wiedziałam, że to ty... - powiedziałam śmiejąc się.
-Co ty?! Na tekwondo chodzis? Czy co!? - krzyczał baaardzo śmiesznie.
-Tak. Kiedyś...
-To dużo wyjaśnia - powiedział rozbawiony.
🐣Via🐣
Przedstawiłam Aurorze Gustava. Ale przyznam, że w życiu nie spodziewałam się takiej reakcji. Naprawdę. Zachowywała się jakby go wcale nie widziała. Mówiła mi, że nikogo tu nie ma, ale moim zdaniem po prostu jest zazdrosna.
💞Aurora💕
-Auro (taką wymyśliła mi ksywę) to jest Gustav. - powiedziała wskazując powietrze.
-Via... Tu nikogo nie ma... - naprawdę nikogo nie było.
-Jak to?! Stoi tutaj. Obok mnie. - odpowiedziała lekko poirytowana.
-A no tak. Przepraszam nie widziałam Cię. Jestem Aurora. - nie chciałam jej zranić, ale tutaj nikogo nie było...
😽Gustav😽
Istnieję. Tylko nie w tym świecie. Istnieje w umyśle Vii. Nie było żadnego szpotala. Żadnych torów, żadnego pociągu, żadnej ucieczki i mnie. Via ma się lepiej. Ale dopiero się obudzi jak ta historia będzie mieć dobre zakończenie. Szczęśliwe...
🌜3 godziny później godzina 21.30🌜
🐣Via🐣
-On nie jest prawdziwy Via. Tak samo i ja. - powiedziała Aurora.
-Cccoo...? Ale... Ja cię widzę i... I czuję! Twoja osoba jest tutaj i wszystko wokół. - powiedziałam zdruzgotana.
-Musisz to wszystko naprawić... Uratować siebie. - powiedziała przyjaciółka.
-A...aaale jakkk? - zapytałam.
-Nie dopuść do tego, aby zdjęcie wypłynęło do sieci. A będzie wszystko dobrze. Zaufaj mi. - powiedziała spokojnie poczym zniknęła tam, skąd przybyła.
To twoja decyzja Via... Twoja szansa... I... I twoje życie... Masz wybór, albo będziesz żyć jak teraz, w samotności... Albo będziesz wreszcie szczęśliwa... Na zawsze...
🐼🐣😽
💞Siema ludkiiii. Ja wiem, że książka bardzo krótka, ale mam nadzieję, że się spodobała. I jak zaskoczeni całą akcją? Jakoś tak mi nagle ostatnio wróciła wena do pisania. Kolejna książka to będzie: "Tajemnica Ósmego Kroku" kontynuacja książki: pt.: "Dno przeszłości." Będzie publikowana dwa lub tydzień po wakacjach wzorowana na moim życiu, jak poprzednia. Dziękuję za uwagę!💞
🐣Niebieski_migdałek🐣
CZYTASZ
"Twoje oczy mówią wszystko..." ✔
Short StoryNastoletnia Vicoria jest upokorzana przez rówieśników.. Pod wpływem emocji wpada w poważne tarapaty. Czy ktoś zdoła uratować dziewczyne? Czy może komukolwiek zaufać? Historia Victorii zaczyna się na szkolnym balu... A może TY jesteś jej historią? Do...