Obudziłam się rano i poczułam czyiś ciężar na sobie, otworzyłam oczy i zobaczyłam śpiącego Ethana który głowę ma idealnie na moich cycach, jego ręka obejmowała mnie i przez to nie mogłam wstać.
- Ethan... - powiedziałam cicho, ale nic - Ethan! - powtórzyłam głośniej, ale też nic.
Zaczęłam ciągnąć za jego włosy wtedy dopiero chłopak zaczął się przebudzać.
- Wstawaj Ethann! - jęknęłam
- Jęki na później skarbie - przewróciłam oczami
- Ethan proszę cię puść mnie bo się zleje - usłyszałam cichy śmiech bruneta, po chwili puścił mnie i mogłam pobiec do kibla.
Przy okazji zrobiłam tam wszystko co trzeba było
Kiedy wróciłam do pokoju zauważyłam że Ethan ciągle śpi albo tylko udaje.
Weszłam na łóżko i zaczęłam jeździć ręką po jego torsie, po chwili zaczęłam jechać nią coraz niżej.
- Etuś wstawaj - powiedziałam słodko, ten otworzył oczy i sie wyszczerzył.
Moja ręka otarła się o jego penisa na co cicho jęknął, spodobało mi się to więc powtórzyłam ruch.
Nagle chłopak obrócił nas tak że był centralnie nade mną, zaczął całować moją szyję i zaczął zjeżdżać niżej.
- Ethan n-na prawdę trzeba w-wstać - Brunet dojechał pocałunkami do linii moich majtek i...
- Okej - wstał i zaczął się ubierać w swoje ciuchy z wczoraj.
Uch. Serio akurat kiedy miał..dobra nie ważne mogłam się nie odzywać
Sama podeszłam do szafy i wyciągnęłam czarne ruski z wysokim stanem do tego bordową krótszą bluzę.
Ubrałam się w to po czym poszłam się malować.
Ethan wyszedł z pokoju mówiąc mi tylko że idzie do toalety.
Po pomalowaniu się założyłam kolczyki oraz naszyjnik z sercem.
Byłam gotowa więc wyszłam z pokoju i zeszłam na dół.
Wchodząc do salonu poczułam jeszcze ten okropny zapach papierosów który najwidoczniej nie wywietrzył się od wczoraj.
Otworzyłam balkon na oścież bo była śliczna pogoda i w końcu jakieś świeże powietrze w tym domu zawita.
Na dół zeszli tak na prawdę wszyscy.
- Cześć Leila - podeszłam do niej
- Hej, wyspałaś się?
- Tak, a ty?
- No nawet - wzruszyła ramionami
Ethan podszedł do mnie i tak z dupy się do mnie przytulił.
- Coś sie stało? - zapytałam
- Nie, po prostu chciałem cię przytulić - To było takie...słodkie.
Chwilę tak staliśmy po chwili oderwaliśmy się od siebie i brunet usiadł na kanapie, a ja poszłam z Leilą do kuchni.
- Robimy coś im na śniadanie? - zapytała Leila
- Chce ci się? - zaśmiałam się
- Nie - zachichotała i wyciągnęła nam po lodzie, cicho podziękowałam i poszłyśmy z lodami do salonu gdzie siedzieli chłopacy.
Usiadłyśmy se na kanapie i włączyłyśmy telewizor, natrafiłyśmy sobie na odcinek serialu ,,The walking dead,, którego uwielbiam.
Po około 2 minutach zauważyłam jak Ethan i reszta patrzą się na mnie.
- No co? - wzruszyłam ramionami
- Nic - odparł z uśmiechem Ethan
- Wyobrażamy sobie różne sceny kiedy liżesz tego loda - odezwał sie Zack, przewróciłam oczami i w końcu skończyłam tego loda.
Boże kiedy oni pojadą oczywiście chodzi mi o Pablo i Zacka.
YOU ARE READING
Why Me?
Teen FictionKażdy w mojej sytuacji zadaje sobie jedno pytanie... Dlaczego ja?