Ronald

766 75 2
                                    

Relacja: romantyczna

Dla: Ailusia

Długo nic nie wstawiałam :,)

Czasami bóg śmierci lubi iść z tobą na najbliższy cmentarz, by wspólnie posiedzieć wśród grobów i rozmyślać o tym, że śmierć potrafi szybko zabrać to, co jest dla nas najcenniejsze, czyli życie. Wtedy patrząc na najbliższy nagrobek, obiecuje tobie, a dokładniej przysięga, że nawet, gdy umrzesz, znajdzie cię nawet na końcu wszechświata i znów będziecie razem, aż do końca waszego drugiego istnienia.

Ronald to młodzieniec o szczerym sercu, który nigdy jeszcze nikogo nie oszukał, zwłaszcza ciebie. Brzydzi się kłamstwami, więc zawsze słyszysz od niego prawdę, nawet tę najgorszą. Możesz także na niego liczyć w prawie każdej sprawie, bo zazwyczaj stara się być przy tobie i się tobą opiekować, kiedy akurat nie pracuje. Może i wygląda i zachowuje się jak typowy podrywacz, ale przy kobiecie, którą kocha jako jedyną, jest niezwykle delikatny i troskliwy.

Gdybyście mieli dzieci, można powiedzieć, że zostawienie go sam na sam z nimi, byłoby poważną katastrofą. Najpierw musiałby biegać za nimi półnagi, żeby je nakarmić i przebrać, następnie wykończony leżałby na ziemi, aby chwilę odpocząć. Maluchy zaś męczyłyby tatusia, skacząc po jego brzuchu i nogach nie dając mu ani chwili wytchnienia aż do wieczoru. Kuchnia zaś wyglądałaby jak po zrzuceniu rakiety atomowej, pełna rozrzuconego jedzenia, sosów na ścianach i innych, dziwnych plam. A kiedy wróciłabyś do domu, udawałby, że wszystko jest w porządku i ten bałagan to tylko część jego wspólnej zabawy z dziećmi, włączając dzieciom bajkę, dzwoniąc po sprzątaczkę, całując cię na powitanie i zapraszając do sypialni, gdzie tylko tam panowałby w miarę normalny porządek.

Przynajmniej raz w miesiącu organizuje randkę, podczas której zaprasza cię do twoich ulubionych miejsc. Następnie idziecie do cukierni, by zjeść twoje ulubione ciasta i lody, potem do parku pokarmić kaczki, nazywając je imionami waszych przyjaciół z wydziału, śmiejąc się przy okazji z ich głupich zachowań. Wtedy trzymacie się za ręce i szczęśliwi zostajecie tam tak długo, dopóki obojgu z was nie robi się zimno, na rozgrzanie zaś całujecie się namiętnie, ciesząc się waszą bliskością.













Self shipy Kuroshitsuji 2 [ ZAMÓWIENIA CHWILOWO ZAMKNIĘTE  ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz