.1.

166 3 3
                                    

Jestem zwykłą dziewczyną właśnie skoczyłam liceum. Ja jako dobra uczennica ha idę na studia.
Mam piękne długie blond włosy i mocno zielone oczy.

-Sara dostałam się!!! Przyjęli mnie!!!-zaczęłam Piszczeć ze szczęścia.-na studia przyjęli mnie.

-co zajebiście jakbyś nie zauważyła to mnie też- słyszałam że też zaczęła skakać i Piszczeć.-dobra musimy spotkać się w kawiarni "Merci".

-dobra 13:45 będę bo muszę wstać najpierw kochana.

Próbując wstać mój brat wyleciał do pokoju ja że, go kurwa nie widziałam tyle czasu wstałam jak najszybciej i go przytuliłam.

-co tu robisz?-zapytałam szukając mojej szczotki do włosów.

-przyjechałem na 3 tygodnie do mojej siostry.

Mój brat o rok ode mnie starszy wiem że podoba mu się Sara a jej podoba się Jin. No i mam plan.

-słyszałem że przyjęli cie na stuudia.Bo darłaś się na cały dom.

-tak - i zaczęłam się kręcić jak małe dziecko-dobra wychodź o 13:45 musimy być w kawiarni.-mła dałam mu całusa w powietrzu wypychając go za drzwi.

-musimy???

Padłam szczęśliwa na łóżko zanurząjac się w swoich myślach.

-Aiana idziesz??-wszedł brat do pokoju i zaczął mnie budzić.

-co o kurwa spotkanie ić już się szykuje!!!.

Wstałam i ruszyłam do szafy.
Otworzyłam ją i tu problem co założyć.

Więc odziałam się w białą koszulkę do tego założyłam beżową spódnice , zwykłe adidasy i marynarkę beżową.

-idę idę- zaczęłam krzyczeć biegnąc z góry.-idziemy.

             ***************
-hej- powiedziałam siadając na przeciwko mojej przyjaciółki, tym czasem dając jej całusa w policzek.

-hej -odpowiedziała mi i jin'owi.

-co chciałaś? Ode mnie?-zapytałam się czytając menu.

-więc no wiesz masz osiemnaście lat.

-iiiii. -dalej czytam te menu nie wiem na co się zdecydować szarlotkę z lodami czy lodowe bezu co kolwiek to znaczy.

-no i możemy zamieszkać razem w Londynie w takim miasteczku gdzie będziemy mieć blisko na studia.

-dobry pomysł Sara -powiedział mój brat- może w końcu usamodzielni się a nie ciągle mama lub tatuś.

-ymm dobra propozycja zgadzam się.-nie wiem chyba lodowe bezu.

-co podać uroczym paniom i panu?.

-ja poproszę lodowe bezu i sok pomarańczowy.

-sernik z malinami i kawę tą co zawsze.

-dobrze a pan.

-kawę i sernik z malinami jakoś mam ochotę.

Xd
Co
Juhan
Zamówił
To samo co on xd.

-słuchajcie ja idę do toalety wy se tu gadajcie.

Sara
O matko jaki on cudowny nie mogę oderwać od niego oczu.

-ym może się kiedyś spotkamy?

O matko zapytała się o to japrdl.

-zawsze.

-może w ten piątek pójdziemy do kluby otwierają nowy na 20.

-ok będę.

Aiana
akurat wtedy gdy wróciłam przyszły zamówienia więc zaczęłam jeść jeść jeść.

-kurwa

-co?

-jak nowe otoczenie trzeba iść dziś na zakupy wiem ze czas ale są wyprzedaże lecim.

           *****************
Tak spędziłam cały dzień Sara w galerii na zakupach.
Opowiadała mi to jak umówił się z moim bratem.

Tak jak zaplanowałam tak będzie.

          ******************
Na dzisiaj to koniec mam nadzieje że się podoba.

Jak tam wekejszyn ludziska? ?

A zawsze będą się pojawiać pytania do książki.

Coś się wydarzySara i juhanem??

współlokator(zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz