...7...

40 2 0
                                    

Siedziałam już na lotnisku żegnając się z bratem na dwa miesiące.

Trochę przykro mi było Sary jak się o tym dowie to nie wiem.

-pa bracie kocham.

-też was kocham do zobaczenia.

Poczekalismy jak samolot odleci a przed tym kupiłam sobie lody mango bo na lotnisku są pyszne kocham je.

                      ******
-szkoda że się ze mną na żywo nie pożegnał-siadła na łóżku pakując koszulki do pudła.

-on w ogóle się z tobą pożegnał.?-usiadłam obok, niej dziwne nic mi nie mówił.

-tak wysłał mi długą wiadomość coś tam coś tam.

-no ale chyba dobrze nie.-zaskoczyłam z łóżka i zabrałam się za pakowanie kosmetyków Sary, całkiem sporo tego ma.-niedługo do akademika trzeba się pakować.

-tak mam wszystko załatwione będziemy w Tró ... dwójkę w pokoju.

-fajnie że ci się udało to załatwić.-podeszłam do tego no nie wiem jak to się nazywa i włączyłam płytę z piosenkami.

-tak ale to nie zwykły akademik.

-a jaki?-może będzie jak w Howardzie.

-będziemy mieć akademik z kuchnią własną i dwa osobne pokoje i łazienka oczywiście.

-e nie ma takich że taki ten?

-no nie najczęściej nie ale będzie droższy więc.

-przeżyje jakoś -jednak nie Howard smuteczek.

wzięłyśmy najpotrzebniejsze rzeczy na razie do mnie oraz  akademika.

Teraz mnie zacząć trzeba  pakować. Został miesiąc i na studia trzeba wyruszać.

                      *******

-sto lat sto lat!!!!-darłyśmy się do słuchawki.

-szczęścia brat zdrowia też.

-dzięki całusy musze lecieć do pracy.

No ma te dziewietnache.

-lecim do galerii na wyprzedaże dziś??-pyta Sara kładąc się na łóżko.

-no zawsze, ale ja bardziej szkolne.

-ha ha no ja też muszę kupić z kilka koszul i zeszyty.

-tak no dobra poproszę tatę może podwiezie nas.

                    ******
-o ta ładna taka kolorowa jest.-oglądałam koszule w sklepie.

-no ładna ale ja biorę te dwie z tąd.

-git.

Idę se do łazienki właśnie nienawidzę okresu a podczas zakupów to w ogóle.

-ej jak chodzisz.???

-sorry.-popatrzyłam się na niego brąz włosy piękne niebieskie oczy.

-naucz się chodzić.

-to ty na mnie wpadłeś.

-ta huj. -i poszedł.

Aaaa nowy rozdział jak tam pierwsze dni w szkole??

Komentujesz=motywujesz

Jak myślicie spotka jeszcze tego chłopaka z "łazienki".?.

moim zdaniem nudna ta część ale jest.;-)

współlokator(zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz