Po długiej rozmowie siedząc na ławce odprowadziłem Jungguka z powrotem do jego domu bo upierał się, że nie chce iść do mnie na noc ani żebym wynajął mu jakiś pokój w hotelu.
Zanim weszedł do domu sprawdziłem czy jego ojciec tam jest.
I nie było go. Sprawdziłem dla pewności wszystkie pokoje i na prawdę go nie było.
Wróciłem do Jungguka i powiedziałem mu, że jego ojca nie ma w domu.
Ja wróciłem z powrotem do swojego domu i od razu chwyciłem za telefon siadając na kanapie.
Otworzyłem chat z Junggukiem i napisałem do niego.
CZYTASZ
CHAT [JIKOOK] {ZAWIESZONE}
FanfictionMASZ NOWĄ WIADOMOŚĆ OD JISEXMIN69 JISEXMIN69: Cześć maluszku JUNGCOOKIE: Maluszku? Co? JUNGCOOKIE: My się znamy? JISEXMIN69: Może tak może nie JUNGCOOKIE: Jak to? Gdzie Jungkook poznaje pewnego chłopaka. Czy ma prawo powstać z tego znajomość...