Marvel Chat 🤖

Q&A ludzie ja nie umiem liczyć

A: No hej hej tutaj dżesi
Avengers:?
A: Żartuję, wiecie co dzisiaj
Tony: Jakiś chory maraton Q&A?
A: Bingo
Steve: Tony czemu?
Tony: Ale ja żartowałem
A: A ja nie
Vision: Załamanie
A: A więc 3 pierwsze pytania są do Buchanana
Thor: Masz na imię Buchanan?
Bucky: Dzięki
A: Proszę, ale przejdźmy do pytań, pytania zadała OlyaOlunka
~Co sądzisz na temat Tonego~
Bucky: Powiem jedno, nic. On jest bardzo beeee
Tony: Że jaki?
Bucky: złyyy
A: A nie no wszystko spoko, kolejne pytanie
~NAT zjadła twoje śliwki~
Natasha: Co
Bucky: Co
Natasha: Ja nawet śliwek nie lubię
Bucky: Grzeszysz
Steve: Jak tak możesz Natasha
Bruce: Właśnie
Natasha: -. -
A: Powiem jedno, debilowo
~Co jeśli na świecie zabraknie śliwek~
Bucky: To je kupię
Steve: Bucky, ale jeżeli ich zabraknie, nie kupisz ich
Bucky: Dlaczego?
Natasha: Bo ich nie będzie
Bucky: To stworzę własne i je zasadzę, albo zmusze Tonego by je wynalazł
Loki: Idiota
A: O Locjusz, akurat mam pytanie do ciebie ale już od innej osoby
Loki: Od kogo
A: Od _Scarlet_Witch_87
Loki: Zapowiada się ciekawie *lennyface*
~Loki gdzie ty do jasnej cholery jesteś? Nie mów mi, że znowu podbijasz jakieś światy....
Loki: Jeżeli dla ciebie jakieś światy to cała galaktyka, to ok, a po drugie, mówiłem że wrócę dzisiaj.
A: O tylko wróć bo ja się dowiem
Loki: Ok