Część 5

553 26 6
                                    

Powoli wstaje z łóżka i sprawdzam godzinę . Zostało mi jeszcze pół godziny do spotkania z chłopakami . Przegrałam się w czarne leginsy i tego samego koloru za dużą bluzę . Idę jeszcze szybko po szczotkę żeby trochę rozczesać te swoje kudły które sięgają mi już sporo za pupę .

Wychodzę z pokoju i idę szybkim krokiem do zakazanego lasu żeby nikt mnie nie zobaczył .
Tylko tam w spokoju mogę się przemienić .
Dobra zaczynam iść powoli już pod postacią wilka na umówione miejsce spotkania , a tam co widzę Syriusza który bije się z Jamesem a koło nich Remusa który patrzy na nich z politowaniem oraz oczywiście Glizdogona który co robi ? No oczywiście że zjada kolejną paczkę chyba jakiś żelek .

Powoli wychodzę z ukrycia i siadam koło Remusa który chyba mnie nie zauważył .
- Ej chłopaki jak myślicie kiedy ona przyjdzie
-Nie wiem Syriusz
I właśnie w tym momencie odwrócili się i mnie zobaczyli . Jakie było ich zdziwienie . Pierwszy ogarniał się remus .
- Witaj luna
Delikatnie położyłam go po dłoni żeby też się przywitać . Następnie ogarniał się James , podszedł do mnie i powiedział .
-cześć lunia !!!
Następnie wydarzyło się coś czego się po prostu nie spodziewałam . Syriusz rzucił się na mnie krzycząc .
- lunia lunia lunia moja kochana lunia !!!!!
Moja mina wyrażała tylko jedno WTF?!?!?

Gdy wszyscy już się uspokoiliśmy zaczęliśmy gadać to znaczy oni gadali a ja słuchałam i czasem tylko kiwałam pyszczkiem .

Około godziny 23:00 zaczęliśmy się zbierać po dość długim pożegnaniu na którym pare razy musiałam warknąć na Syriusza bo znowu mówił ze jestem puszysta , zaczęłam powoli oddalać się od chłopaków . W drodze do pokoju oczywiście przemieniłam się tak żeby nikt mnie nie widział .

Gdy dotarłam do pokoju od razu poszłam do łazienki wykonać swoją wieczorną rutynę i położyłam się do łóżka . Długo jeszcze myślałam o dzisiejszym spotkaniu z chłopakami i muszę przyznać że ich polubiłam . Powoli zaczęło ogarniać mnie zmęczenie wiec tylko zamknęłam oczy i dałam się porwać ciemności ,  którą tak uwielbiam .

Witajcie , wiem że bardzo bardzo długo nie wstawiałam żadnego rozdziału i chciałam was za to przeprosić . Nie miałam weny do pisania i wiem ze to marne wytłumaczenie ale na prawdę jak już się brałam za pisanie to nie miałam pomysłów .
Przepraszam też za błędy ortograficzne które mogą być w opowiadaniu . Teraz postaram się częściej wstawiać rozdziały .
Bardzo dziękuje też za wszystkie miłe komentarze które bardzo mnie motywują i uszczęśliwiają . Wiem że nie jestem najlepszą pisarką ale bardzo dziękuje tym osobą które lubią to opowiadanie .
Do zobaczenie w następnej części 😘

Historia Catherine w Hogwarcie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz