Perspektywa Toma
Obudziłem się w pokoju Torda i poczułem ciepło, tak to był wtulający sie we mnie Tord...i ja go też przytulałem... muszę przyznać że nawet nie wiem za co go tak nienawidziłem...teraz bym nie dał rady... postanowiłem że wstane i zrobię śniadanie... odsunąłem sie od Torda tak żeby nic nie poczuł i zszedłem na dół do kuchni...na samym początku zastanawiałem sie co zrobić na śniadanie i w końcu wymyśliłem kanapki z masłem,szynką,serem i ketchupem (ogólnie polecam!!) Zrobiłem dwa talerze kanapek i zostawiłem je na stole... teraz myślę co zrobić do picia...hmmm.... o już wiem! Zrobię cappuccino (kurcze jaki ambitny pomysł XD) cappuccino śmietankowe :3 (a to też polecam) wiem że takie lubi to zrobie
12 minut później po zrobieniu cappuccino
Włączyłem telewizor i leciały jakieś głupoty więc go wyłączyłem żeby nie dostać kurwicy rano
(Ogólnie to była 9:21 rano) (nie wiem skąd ja biorę te godziny)
Perspektywa Torda
Obudziłem sie w swoim pokoju jednak obok mnie nie było Toma...czy to był sen czy co?...
(aż mnie lewe oko załzawiło)
...trochę posmutniałem i postanowiłem zejść na dół do kuchni coś zjeść i się czegoś napić ... zauważyłem TomaTom: hey kochanie~ co taka mina?
I teraz nagle dowiedziałem się że to nie sen... lekko sie uśmiechnąłem i przytuliłem Toma
Tord: heh...
Zauważyłem jak się rumieni więc zamknąłem oczy udając że nie widzę i lekko sie zaśmiałem
Tord: kocham cie
Tom: heh...ja ciebie teżPocałowałem go lekko sie rumieniąc...gdy sie odsunąłem od niego zauważyłem że jest on cały czerwony
Tord: heh... sprawdzam czy to nie sen~
Poszli zjeść śniadanie bla bla bla i wypili cappuccino bla bla bla a natomiast potem oglądali coś w tv
Tord: nakarmiłeś Ringo?
Tom: ....nie?
Tord: naahh...dobra siedź ja idę
Tom: ....okPoszedłem do kuchni nakarmić Ringosa (ponieważ tam miał miski i jedzenie) czułem to jak Tom patrzy sie na mnie ale nie przeszkadzało mi to wogule
Tord: ok już jestem!
Tom: mhmm
Tord: jest coś fajnego w telewizji?
Tom: jak zwykle nic nie ma i nigdy nie będzie...
Tord: ...ehhPopatrzyłem sie do kuchni i zauważyłem Ringo który pił z miski mleko (spoko jedzenie też ma xd) ... odwróciłem sie i patrzyłem na telewizor...rzeczywiście nic ciekawego nie ma...i raczej nie znajde
Jakieś 5 minut później udało nam się znaleźć jakiś film (ale jednak był nudny)
Po kolejnych 5 minutach
Siedziałem rozwalony na kanapie i nudziłem sie oglądając ten film ... nagle Tom sie we mnie wtulił i zasnął...mhmm ok... a co ja mam teraz zrobić?... co ja mogę zrobić ze swoim życiem?
Nagle Ringo zamiałczałTord: ej no ty ciągle jesteś głodny!
Tom: Co?
Tord: ee...nie do ciebie
Tom: to do kogo niby??
Tord: kota
Tom: ......a....Ringo (powiedział zaspanym głosem)
Tord: ... może jednak się prześpisz? Zmęczony jesteś
Tom: nie
Tord: Co nie?
Tom: nie jestem zmęczony
Tord: heyy.....ja widze
Tom: przestań sie ze mną droczyć...
Tord: ejj... prędzej ty to robisz niż ja
Tom: bardzo śmieszne!
Tord: ciiii~ śpij
Tom: .... no co ty?
Tord: neh....ide spać(Poszedł spać xdd)
Tom: eyyy Tord.... pff..... ok dobra jestem jednak trochę zmęczony....i....i też idę spać
Tom śpi
Tord leżał na kanapie a Tom na nim
534 słów (sorry że tak krótko ale na szybkiego pisałam) następnym razem będzie więcej
Bye! ;3 :3
![](https://img.wattpad.com/cover/127787942-288-k803850.jpg)
CZYTASZ
Po prostu TomTord <3 (Koniec)
Fanfictionnie wiem co napisać w opisie xddddd ale książka ogółem będzie zajebista xd więc.......noo.... xd