*Rozdział 12*

16.7K 333 88
                                    

Poniedziałek, 6:50.

Nie, tylko nie ten cholerny budzik no. Ja nie chce, chyba zostanę w domu i tak jest już prawie koniec roku a lekcje są luźne. 

- David?! 

- Nie, Święty Mikołaj. Oczywiście, że ja a kto inny? 

- Myślałam, że cię już tu nie będzie.

- A jednak jestem skarbie.

- Mówiłam ci już, nie mów tak na mnie.

- Dlaczego?

- Bo nie, reszta też jest?

- Yyy... Raczej nie.

- A moi rodzice?

- Z tego co wiem to ich jeszcze nie ma.

- To dobrze, a teraz wypad chce się...

- Ubrać? 

- Nie  w sumie miałam zostać dziś w domu.

- A szkoła, to co ?

- Te, święty się znalazł.

- Przesadzasz.

- Nie ważne, zostaję w piżamie muszę jeszcze dać info Dianie i Feli.

- Wiesz o tym, że Fela z Bartkiem są razem?

- Co od kiedy niby?

- Od tej randki co się umówili. 

- A ty skąd to niby wiesz?

- Bartek mi powiedział jak jechaliśmy do ciebie a teraz mi się przypomniało.

- Aha, nie wiesz może czy Diana też o tym wie?

- Nie, o tym wiemy tylko my w  czterech: Mike, ja, Bartek i Fela.

- A to mała wymyśliła.

- Spokojnie i tak byście się dowiedziały.

- Nie zrozumiesz nas.

- No właśnie, wy kobiety i te wasze sprawy. Mogę zostać z Tobą?

- Pogrzało Cię prawda?

- Nie prawda.

- Daj, zobaczę czy nie masz gorączki.

- Haha, bardzo śmieszne.

- Oj dobra uspokój się. Aha, i nie możesz zostać. - właśnie dostałam sms, więc patrzę na ekran wyświetlacza 

Od Mama:

Będziemy za godzinę córciu.

- Oho starzy będą tu za godzinę, zbieraj się.

- Czyli nie idziesz do szkoły?

- Co za głupie pytanie, jasne, że nie.

- Napisz Feli i Dianie, że spotykamy się dzisiaj po szkole w kawiarni.

- Emm... Okej, przekażę.

- To super, do zobaczenia później kotek. - w tym momencie podszedł do mnie i mnie pocałował a ja nie zareagowałam 

Siedzę sobie w salonie oglądając jakiś film. Oczywiste jest to, że jestem nadal w piżamie, bo nie chciało mi się ubierać a czekają mnie jeszcze wyjaśnienia dlaczego nie poszłam do szkoły. 

- Kate jesteśmy. - odezwała się moja rodzicielka 

- Skąd wiedziałaś, że nie pójdę do szkoły?

Ona i OnOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz