*Rozdział 10* (część 2)

16.6K 388 86
                                    

Po zjedzeniu śniadania zaczęłam szukać na laptopie przepisu na ''Sex on the Beach''. Zajęło mi to 20 minut, gdyż musiałam znaleźć ten, który miałam na telefonie w sklepie. Zaraz, chwila, przecież zrobiłam screen'a patrzę w swoją galerie i... Tak, mam screen'a, więc prześle go na laptopa przez bluetooth. Czekając aż zdjęcie zostanie przesłane zadzwonił mój telefon, więc patrzę na wyświetlacz: “Mama". Chyba ktoś w końcu sobie o mnie przypomniał.

- Halo?

- Cześć córciu!

- Cześć mamo, co u ciebie?

- W porządku mam nadzieje, że jak wrócimy to dom będzie w jednym kawałku.

- Nie obiecuję mamo...

- A i pamiętaj, żeby się zabezpieczyć.

- Mamooo... Proszę Cię, ja nawet chłopaka nie mam a ty mi tu o prezerwatywach wyjeżdzasz.

- No ale wiesz alkohol z tobą może robić głupstwa, sama wiem o czym mówię, bo też to przechodziłam.

- Wow! Mamo, nie wiedziałam. - wyczuj ten sarkazm hehe

- Dobra dobra, żebyś mi dziecka nie wyczarowała.

- A kiedy wracacie?

- W poniedziałek, będziesz miała czas aby posprzątać.

- Taa... To do zobaczenia mamo.

- Pa! 

Eh... W końcu skończyły się kazania i inne rzeczy. Jak już zdjęcie miałam przesłane na kompie, to zaczęłam przeglądać Facebook'a i patrzeć na inne strony, chociaż nie wiem po co.

3 godziny później.

W końcu się przebudziłam... Ale zaraz, ja spałam? Wow! Długo przespałam, patrząc na telefon, mam kilka nie odebranych połączeń od... Davida! Nie, ja chyba śnie! Niech mnie ktoś uszczypnie. Czemu on do mnie dzwonił? Jak ktoś zna odpowiedź na to pytanie, proszę o pilny kontakt. Nie no, znowu ktoś dzwon... Ale teraz dzwoni Diana.

- Halo?

- Kate, czemu nie odbierasz?

- Ty też do mnie dzwoniłaś?

- No tak, to czemu nie odebrałaś?

- No bo robiłam coś na lapku i nie wiem kiedy zasnęłam.

- Aha okej, ja z Mike'm będziemy za 10 minut.

- Ale przecież... A właśnie, która jest?

- Jest poczekaj... 20:50 .

- O ku**a aż tyle spałam?! 

- No to teraz się idź ubierz na impreze ,pomożemy ci ze wszystkim.

- Okej, to pa.

- Pa.

O mój Boże ja naprawdę spałam kilka godzin. No nic, to idę się ubrać. Mam 10 minut do przyjazdu Diany i Mike'a a co z Felą, Bartkiem i Davidem?  Dzwonek do drzwi, ciekawe kto to.

- Cześć Kate. - powiedziała Fela 

- Hej, dobrze że jesteś wchodź!

- Coś się stało? 

- Tak! Pomożesz mi się ubrać, bo za nie długo będą tutaj już Diana z Mike'm.

- Okej, to chodź.

Ona i OnOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz