Obóz-dzień 2

221 26 6
                                    

       Deidara obudził się wcześnie rano, wychodząc z namiotu zauważył Kisame, idącego w stronę jeziora.

D: Kisame, gdzie idziesz? *szepcze, aby nikogo nie obudzić*

Ki: Nad jezioro, łowić ryby na śniadanie. *pokazuje wędkę*

D: Mogę iść z tobą?

Ki: Spoko, ale weź drugą wędkę z mojego namiotu.

D: Okej.

Deidara po 5 minutach wrócił wraz z drugą wędką, i ruszyli razem w kierunku jeziora. W międzyczasie, gdzieś około 8 rano, pobudziła się reszta członków Brzasku.

P: Która jest godzina? *wychodzi ziewając z namiotu*

Z: 8 rano. *również wychodzi z namiotu*

Ko: Tak wcześnie wstaliśmy? *ziewa*

T: Tobi się nie wyspał! *krzyczy*

Ko&Z&P: TY SIĘ NIE LICZYSZ! *drą się*

S: Nie drzyjcie się tak. Chcę spać.

H: Zgadzam się. *krzyczy z namiotu*

K: Hidan, wstawaj. *ciągnie go*

H: *wyrywa się i idzie spać*

Ostatecznie całe Akatsuki wstało, mimo sprzeciwu Hidana, który ostatecznie też musiał się wydostać z ciepłego śpiworu. Po godzinie Kisame i Deidara wrócili z rybami, a następnie upiekli je na ognisku, rozpalonym przez Konan. Zjedli to prowizoryczne śniadanie, spakowali namioty oraz śpiwory i ruszyli w trasę. Po drodze spotkali jinchurikich, którzy chcieli od razu z nimi walczyć, jednak Pain ich zatrzymał i poszedł z nimi pogadać. Okazało się, że oni również są na obozie przetrwania bez używania technik, więc dogadali się, że porywalizują sobie w grę. W końcu Yugito oraz Yagura wytłumaczyli zasady Painowi. On następnie poszedł je przekazać reszcie członków organizacji.

P: Słuchajcie, doszliśmy do porozumienia.

H: Że niby jakiego? *bierze kosę i idzie walczyć*

K: Hidan, idioto, daj Painowi dokończyć.

H: Dobra, już przestanę. *podnosi ręcę w geście poddania*

P: Doszliśmy do wniosku, że zagramy w grę o nazwie flagi.

H: Nie możemy ich po prostu zajebać? *próbuje się wyrwać Kakuzu, który go trzyma*

P: Nie, dlatego, że oni są na takim samym obozie co my.

H: He?! *totalnie nie ogarnia, bo jest idiotą*

D: Chodzi o to, że nie mogą używać technik, co nie, Pain?

P: Dokładnie o to mi chodziło.

S: Dobra, jakie są zasady tej gry?

P: Słuchać mi tu! *drze się na Tobi'ego, Zetsu i Kisame*

T&Z&Ki: Już słuchamy.

P: No więc, w tej grze chodzi o to, że dzielimy się na dwa zespoły, u nas są to Akatsuki vs Jinchuriki. Każda grupa dostaje swoje flagi, które muszą schować, ale tak, żeby było ją trochę widać. Następnie, teren dzieli się na 3 części: nasz teren, drogę neutralną oraz na teren wroga. Naszym zadaniem jest zdobycie flagi jinchurikich. My możemy ich złapać na naszym terenie i dać im karę, i na odwrót. Rozumiecie?

H: O co chodzi z karami?

P: My możemy ich złapać i dać im karę w postaci śmiesznego zadania, i równie dobrze oni mogą nam zrobić to samo. Rozumiesz, Hidan?

Stawiam Sake! czyli przygody w AkatsukiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz