Spis "pustych" wierszy.
Raniących me kruche ciało.
Z każdym słowem.
Muszę napisać krótki wstęp i Was uprzedzić.
Nie wiem czy to co piszę można nazwać wierszami.
Stek słów przelanych w pewnym momencie na kartkę, którymi się postanowiłam podzielić.
Tym co było odwieczną tajemnicą, którą skrywałam na dnie szuflady.
Przemyślenia jakie zaprzątały pustą głowę, młodej dziewczyny, układane w zdania niemające większego sensu dla osób spoza mojej pustej głowy..
Słowa, które mają dla mnie wielkie, często bolesne znaczenie.
Niektóre wiersze, mogą do Was nie przemówić.
Możecie nie zrozumieć ich znaczenia.
Mogą was obrazić, mimo że nie mam tego na celu.
Piszę co czuję, myślę, przeżywam, dlatego nie zaprzątajcie sobie głowy tymi wypocinami.
Wiersze zaczęły powstawać, gdy skończył się jeden z najtrudniejszych momentów w moim życiu i gdy zdiagnozowano u mnie pewną chorobę.
W sumie nie wiem czy je tu opublikuję, czy może nie. Ukażę wam w ten sposób cząstkę mnie. Kawałek mojej historii przez którą przeszłam sama. I trochę się tego boje.
CZYTASZ
Pustkowie
SpiritualZbiór wierszy i przemyśleń dotyczących tego co było, jest i będzie, przeplatane z bólem i żalem jaki gości w mym sercu.