Szalony pomysł - 11

560 16 2
                                    

-Matt... Ja naprawdę nie pamiętam !!!
-Przysięgniesz ?
-Tak !
Matt przytulił mnie;
-Czyli jesteśmy razem ?
-No chyba Tak !
-Eden ! Dziękuję !
Nagle dostałam wiadomość, odsunęłam się od Matta i spojrzałam na telefon;
-Jeszcze będę próbować !!!
-To ty za tym stoisz ?!
-TROSZECZKĘ !
-Przestań się wtrącać w moje życie !
-To dopiero początek !
Pokazałam Mattowi tą konwersacje a on ucieszył się że nie kłamałam.
-Eden, przepraszam !
-Nic się nie stało !
                                                                                            ***
W szkole nie umiałam się skupić dlatego prawie dostałam pałę z Maty ale Matt mnie obronił. Wyszłam z szkoły w złym humorze i jeszcze ona:
-Zły dzień, Eden ?
-Od kiedy się mną przyjmujesz ?!
-Od teraz ! ~zaśmiała się
-Carolina daj jej dziś spokój !
-Bo co ? Powstrzymasz mnie ?
Caroline zbliżyła się do mnie a ja zrobiłam krok w tył ale ona nie dała za wygraną. Byłam już przy krawędzi fontanny, Carolina delikatnie popchnęła mnie i się odsunęła. Czułam że zaraz wpadnę do fontanny, zamknęłam oczy i nagle ktoś złapał mnie za rękę. Otworzyłam oczy to Dean, przyciągnął mnie do siebie a drogą ręką złapał w tali. Wpatrywałam się ze zdziwieniem w Deana, był ubrany na czarno i miał maseczkę ale to oczy rozpoznam wszędzie;
-Kim jesteś i jak śmiesz się wtrącać ?! ~Carolina była wściekła
Poczułam że Dean się uśmiecha;
-Matt wytykałeś mi to ale sam też nic nie zrobiłeś !
-Co ?
Matt się czerwienił ze wstydu a Caroline była coraz bardziej wściekła;
-Kim jesteś ?
-Chłopakiem Eden !
-Nie jesteś moim... ~Carolina mi przerwała
-Nie dziwię się, ty brzydki ona też. Coś was łączy ...
Dean nadal mnie trzymał, powoli zdjął maseczkę a Caroline była totalnie oszołomiona, nie dziwię się Dean jest bardzo przystojny. A jego grzywka jest wisienką na torcie, jest po prostu niesamowita tak jak i on. Dean znów założył maskę;
-Skoro my jesteśmy brzydcy to ty jesteś odrażająca !
-Ty jesteś przecudowny !
-Eden idziemy !
-Gdzie ?
-Co ? Nie nie możecie iść !!! ~powiedział Matt
-Daleko z stąd !
Dean spojrzał mi prosto w oczy, mogłabym patrzeć na nie bez końca. Nagle pojawił się jakiś okrąg i zmieniliśmy...
                                                                                           >< Matt

-Kur... Ten Debil mnie tak wkurza ! Jak go spotkam to go zabiję !

-Ale Przystojny !

-Carolina ! 

-No Co ?! 

>< Eden

Nagle jego oczy przestały kusić, spojrzałam po bokach;
-Dean ! Gdzie my jesteśmy ?!
Chciałam się obrócić ale Dean nadal mnie trzymał;
-Dean ! Puść mnie !
-Masz piękne oczy ! ~spojrzałam mu znów w oczy, były jeszcze bardziej kuszące ...
-Jesteś taka piękna ! Jesteś... Tylko Moja !!!
-Jestem Tylko T... ~nagle się ocknęłam
-Kurde ! Czemu to nie działa na wszystko ?!
-Co ? Dean puść mnie !
Dean zdjął jedną rękę z tali ale ta która trzymała moją rękę, nic się nie ruszyła;
-Chodź ! ~powiedział i ciągnął mnie za sobą
-Puść mnie ! Gdzie idziemy ?!
-W ładne miejsce !
-Żartujesz sobie ?
-Nie !
Doszliśmy do jakiegoś miasta w którym roiło się od rożnych uliczek, Dean nadal gdzieś mnie ciągnął a ja próbowałam się wyrwać. Nagle mnie oświeciło chociaż to było trochę szalone ale warto spróbować;
-Dean !
-Tak ? ~Dean się odwrócił
Dean jest wyższy ode mnie więc musiałam stanąć na palcach, przybliżyłam się i pocałowałam go. W jego oczach zobaczyłam zdziwienie, pragnienie i podekscytowanie. Po chwili jego ręce opadły, byłam wolna. Gwałtownie się odsunęłam i zaczęłam biec przed siebie, małą uliczną. Biegłam bardzo szybko i nawet nie wiedziałam gdzie biegnę, po chwili byłam w ślepym zaułku;
-Cześć mała ! Jak się tu znalazłaś ? ~powiedział nieznany mi głos
Odwróciłam się i zobaczyłam trzech dobrze zabudowanych mężczyzn i przestraszyłam się;
-Co jest mała ? Boisz się ?
-Niezła jest ! ~mówili raz do mnie a raz do siebie
-To kto pierwszy ?
-Ja ! ~odezwał się największy
-Dobra, weź !
-Zabawimy się trochę, mała ! ~mężczyzna powoli do mnie podchodził
-Zaskoczyłaś mnie, Eden ! Tego się nie spodziewałem ale myślałem że coś narobisz ! ~powiedział Dean, który był dla mnie jak wybawienie

Jeśli są błędy przepraszam, napiszcie. Nie miałam czasu sprawdzić ...

PorwanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz