-Jestem władcą tych nieudaczników ! ~odpowiedział mężczyzna
-Nieudaczników ? ~zapytałam
-Przepraszam ! Panie ! ~powiedział Tom
-Wilki uwielbiają działać samodzielnie ! Ale taki jeden mały wilczek nie wygrałbyś walki z panem wampirów ! ~skierował to bardziej do Toma
-... ~milczeliśmy
Spojrzałam jeszcze raz w oczy tego mężczyzny, znam te oczy ! Te niezwykłe spojrzenie! Nagle mężczyzna podszedł do mnie, rozwiązał mnie i zarzucił moje ciało jak torebkę na swoje ramię. Dotknęłam jego skóry o dziwo był zimny a nie ciepły jak inne wilki;
-Panie ! Dean zaraz może tu przyjść !
-Wiem dlatego trzeba ją jak najszybciej zabrać z stąd !
-Ale... ~przerwał mu
-Tom !
-Tak jest, panie !
Mężczyzna podszedł do drzwi a Tom stanął zaraz za nim ;
-Mówiłem że jeden mały wilczek nie da rady ! ~skierował do Toma
-Huh ?
-Spróbuj jeszcze raz ją dotknąć to zabiję !
-Co ?
-Eden ! Wytłumaczysz ?
-Dlaczego ja ? Może jednak Ty, Dean !
-Dean !~powtórzył zdziwiony Tom
-Już chyba wie ! ~Dean złapał mnie w talii i w jakiś dziwny sposób zniknęliśmy
***
-Możesz już otworzyć oczy ~powiedział Dean
Otworzyłam oczy, Dean trzymał mnie na rękach na dachu akademiku. Powoli zeszłam na ziemię i nagle Dean mnie przytulił;
-Tak się o Ciebie martwiłem !
-Dziękuję za ratunek ! Ale dlaczego mi nie powiedziałeś ? ~powoli puścił mnie z objęcia i wpatrywał się w podłogę
-Przepraszam !
-...
-Jesteś zła ? ~zapytał smutnym głosem
-Trochę !
-Przepraszam !
-Dean, ale dlaczego Ja ?
-Bo się w Tobie zakochałem ! ~przyznał z trudem
-Dean ale Ja chodzę z ... ~przerwał mi
-Matt mnie nie obchodzi ! Mogę zaczekać na Ciebie !
-Dean, nie wiem co powiedzieć ! ~powiedziałam nieśmiało
Dean wyciągnął ręce i przyciągnął mnie do siebie. Spojrzał mi głęboko w oczy i przytulił mnie, jego ciało było zimne ale tym razem mi to nie przeszkadzało. I tym razem objęłam go też, na co on jeszcze bardziej się wtulił. Nagle drzwi się otworzyły i wbiegł Matt, oddaliłam się od Deana a Matt przytulił mnie z całych sił;
-Matt ! To boli ! ~przyznałam
-Przepraszam ! Ale tak się o Ciebie bałem ! ~oddalił się trochę i podszedł do Deana
-Dzięki, stary ! Mam u Ciebie dług !
-Zrobiłem to dla siebie, nie musisz mi dziękować !
Matt objął szybko Deana i znów podszedł do mnie;
-To co teraz robimy, Eden ?
Zobaczyłam że Dean chcę się ulotnić;
-Dean ! ~zawołałam a on się odwrócił w moją stronę
-Tak ?
-Dołączysz do nas ?
-Ja ?
-Tak !
-No dobra ! ~powiedział niepewnie
Poszliśmy razem do mojego pokoju w akademiku, nagle zaczęłam się robić głodna dlatego zaproponowałam;
-Co powiecie na coś dobrego ?
-Co masz na myśli ? ~zapytał Matt
-Jeszcze nie wiem ! Dean a ty jesz ludzkie jedzenie ?
-Tak ale bez cebuli !
-Masz alergie ? ~trochę mnie to śmieszyło
-Nie ale nie lubię cebuli, ble...
-Dobrze, zrobię coś bez cebuli. Co powiecie na Naleśniki ?
-Brzmi pysznie ! ~odpowiedzieli
Poszłam zrobić naleśniki w kuchni, nagle do kuchni wszedł Dean;
-Nie umiem gotować ale chętnie Ci pomogę !
-Dzięki !
-Co mogę zrobić... ?
I tak się zaczęło nasze gotowanie ...
CZYTASZ
Porwana
Teen FictionWszystko było normalne, do puki się nie pojawiłeś. Zmieniłeś moje życie i już nigdy nie wróci do normy ale ja i tak chcę wrócić do domu. Chcę żyć jak dawniej, chcę usłyszeć Matta i Tesse, która kłóciłaby się z nim o jakieś pierdoły i tylko to. Czeg...