Porwana

Uczucia Deana - 17

-Ja, Tom i Matt zabiegamy o twoje względy !
-... ~ nic nie odpowiedziałam ale się zaczerwieniłam
-A który ma największe szanse ?
-Co ?
Dean uśmiechnął się;
-Matta traktujesz jak przyjaciela !
-Skąd wiesz ?
-No... Yy... To widać !
-Muszę się przyzwyczaić !
-Jasne...
-Czyli zostałem ja i Tom !
-Huh ?

-Mimo wszystkiego uważam że Tom jest spoko !

-Serio ?

-Tak, w porównaniu do Mata !

-Matt nie jest zły !

-Ale jest najgorszy z nas !

-Dean !

-Wiesz że go nie lubię !

-Tak ale nie musisz go obrażać ! Poza tym to on jest moim chłopakiem ! A nie ty żeby mi prawić... ~ Dean znów mnie przytulił

-Dean !Puść mnie !

-Już nigdy ! Nie mogę Cię stracić ! Bądź zawsze przy mnie ! ~po tych słowach przestałam się wiercić a Dean mnie przytulał

Poczułam jak jego serce bije, poczułam jego smutek zarazem radość.

-Eden ! Jesteś TYLKO moja i nikt mi Cię nie odbierze ! Nigdy nie odpuszczę !

-Przepraszam !

-To nie twoja wina !

-Przezemnie cierpisz !

-Nie przez ciebie !

Kilka łez poleciało mi po policzkach, Dean chwycił mnie za podbródek i wytarł mi łzy;

-Nie płacz, nie lubię gdy cierpisz !

-Dean, przepraszam ~wtuliłam się w Deana i płakałam a on jedną ręką trzymał mnie w tali a drugą głaskał po głowie

***

Otworzyłam oczy, leżałam na kolanach Deana przykryta jego bluzą;

-Dzień dobry !

-Dean ?! ~gwałtownie się podniosłam

-Spokojnie, zasnęłaś wczoraj i nie mogłem Cię zostawić !

-D-Dziękuję ! ~zaczerwieniłam się

-A wogóle to chyba spóźniłaś się do szkoły !

-Co ?!

-Jest 9:40

-Za 5 minut mam sprawdzian z Maty ! Sorki muszę iść ! Pa Dean ! ~pobiegłam do szkoły

-Pa, powodzenia !

***

Weszłam do szkoły, spóźniłam się ale pani pozwoliła mi napisać sprawdzian !

***

Wyszłam z klasy i zauważyłam Toma;

-Tom ! ~zawołałam i podbiegłam do niego

-Cześć, Eden !

-Hej, mam twoją książkę z matmy ~wyciągnęłam z plecaka jego książkę i oddałam mu ją

-Dzięki !

-To ja dziękuję ! Dzięki tobie zrobiłam wszystkie zadania na teście !

-To dobrze ! Gratuluję !

-Dzięki ! A jak twoja ręka ?

-Dobrze ! Ślad zniknął !

-To dobrze !

-A jak Matt ? Przyjął ofertę ?

-Tak, te papiery które wziął od Dyrektora były potrzebna do nowej szkoły !

-A jak wasz związek ?

-Dobrze, Matt przyjeżdża na weekend !

-A Ty akceptujesz jego decyzję ?

-Matt chciał zrezygnować z powodu mnie ale kazałam mu przyjąć ofertę !

-To dobra decyzja !

-Jedyne co mu się nie podoba to skład jego klasy !

-Dokuczają mu ?

-Dokucza mu !

-Dziewczyna ?

-Tessa !

-Ha ha ha ~zaczęłam się śmiać razem z Tomem

-A ona nie mieszka z tobą ? ~zapytał

-Tak ale też przyjeżdża co jakiś czas !

-Oby nie w weekend !

-Ha ha ha ~Znów śmiech

-Tom ! ~w końcu się skapłam

-Tak ?

-Skąd wiesz o Tessie ?

-Yy...