Dean jednak mnie nie zabił, postanowił że jeszcze sobie pożyję...
Byliśmy w domu, poszłam pod prysznic i dokładnie się umyłam podczas gdy Dean przebierał się w pokoju. Po długim prysznicu poszłam do pokoju, Dean leżał na łóżku i mnie obserwował a ja usiadłam na łóżku i zaczęłam rozczesywać włosy. Nagle Dean wstał, podszedł do mnie i wyciągnął rękę;
-Mogę ?
-Y... ~zdziwiona dałam mu szczotkę
On ukląkł za mną i delikatnie rozczesywał mi włosy a ja muszę się przyznać poczułam się trochę nieswojo. Nagle zadzwonił mi telefon, zobaczyłam że to Matt. Sięgnęłam po niego ale Dean był szybszy, położył telefon na komodę i znów czesał mi włosy;
-Może zaczekać ! ~powiedział
Otworzyłam lekko usta by mu odpowiedzieć ale nie umiałam dobrać słów, zamknęłam usta.
-Gotowe !
-Dziękuję ! ~zrobił mi warkocza
Dean poszedł na drugie łóżko a ja złapałam za telefon, weszłam do kuchni. Usiadłam na blacie szafki i zadzwoniłam do Matta;
-Eden ! Jak mogłaś ! Mogłaś się utopić !
-Ale Matt ! Umiem pływać !
-Eden ! Musimy porozmawiać ale nie przez telefon ! Przyjadę za dwa dni !
-Ok !
-Spróbuj jeszcze raz zrobić coś głupiego !
-Dobrze, skok z mostu czy może... ~przerwał mi
-Eden ! Mówię poważnie !
-Dobrze, obiecuję że dożyję tego dnia !
-( westchnął ) Do zobaczenia, kocie !
-Pa, Matt !
Wróciłam do pokoju, Dean już spał ale na moim łóżku. Położyłam telefon na komodzie i zobaczyłam że Dean się odkrył, podeszłam do niego i go przykryłam. Odwróciłam się a on złapał mnie za rękę, spojrzałam na niego, nadal spał;
-Zostań ze mną ! Proszę ! Nie oddam Cię Mattowi ! ~ścisnął mnie mocniej za rękę
>< Dean
Czuję ciepły dotyk, otwieram oczy i widzę Eden. Leży przy mnie a ja trzymam jej rękę, uśmiecham się i zaczynam bawić się jej włosami...
Powoli otwiera oczy, gdy mnie widzi gwałtownie wstaje;
-Dean ! ~mówi z przerażeniem
-Nie musisz się tłumaczyć ! ~zaczerwieniła się
>< Eden
-Nie musisz się szykować do szkoły ? ~zapytał
-Szkoła ! ~zapomniałam
Wstałam i zaczęłam się gorączkowo szykować ...
***
Usiadłam na swoim miejscu, nagle obok mnie usiadł Tom. Gwałtownie wstałam i chciałam wyjść z ławki ale Tom złapał mnie za rękę i pociągnął do siebie. Poleciałam z powrotem na swoje krzesło;
-Tom ! Co ty robisz ?
-Nie uciekaj !
-Tom !
Zaczęły się lekcję, Tom nadal mnie trzymał a ja byłam przestraszona. Powoli, potajemnie wyciągnęłam telefon z kieszeni i napisałam do Deana:
-Dean ! Tom tu jest ! Nie mogłeś się uwolnić, pomocy !
Schowałem telefon do kieszeni i czekałem na Deana. Nagle zadzwonił dzwonek, Tom wyprowadził mnie z klasy, ciągnął mnie za sobą a ja próbowałam się wyrwać. Nagle przed nami pojawił się Dean, Tom wziął mnie na ręce:
-Puszczaj ! ~wykrzyczałam
-Tom ! ~Dean był wściekły
-Witaj Dean ! Stęskniłem się !
-Puść, Eden !
-Pewnie ale zrobisz coś dla mnie !
-Czego chcesz !
-Twojej krwi !
-Nie ! ~powiedziałam a Tom zakrył mi usta
-To jak będzie ? ~zapytał
CZYTASZ
Porwana
Teen FictionWszystko było normalne, do puki się nie pojawiłeś. Zmieniłeś moje życie i już nigdy nie wróci do normy ale ja i tak chcę wrócić do domu. Chcę żyć jak dawniej, chcę usłyszeć Matta i Tesse, która kłóciłaby się z nim o jakieś pierdoły i tylko to. Czeg...