Zaprzyjaźniacie się

8.2K 295 241
                                        

Harry

Tak jak się umówiliśmy z Harrym, następnego dnia po lekcjach spotkaliśmy się w bibliotece.

Byłam pierwsza, więc zabrałam z półek wszystkie potrzebne książki, aby Potter jak najlepiej zrozumiał bieżący temat z eliksirów.

Kiedy położyłam wszystkie zebrane książki na biurko, podszedł do mnie Harry.

-O, hejka Harry! -uśmiechnęłam się szeroko

-Hejka. -odpowiedział uśmiechając się- Przepraszam za spóźnienie, ale Oliver mnie zatrzymał w sprawie treningów.

-Spoko. -uśmiechnęłam się jeszcze raz- W takim razie zabieramy się za prace. -gestem ręki pokazałam, żeby usiadł, tak też zrobił

Wzięłam pierwszą książkę i zaczęłam mu wszystko tłumaczyć. Na początku nie rozumiał do końca wszystkiego, ale z czasem szło mu bardzo dobrze.

-No Harry, ogarnąłeś cały temat. -klasnęłam w dłonie

-Dzięki, gdyby nie ty to pewnie nic bym nie rozumiał i miałbym same Okropne lub Trolle.

-Nie przesadzaj...

Potem zaczęliśmy rozmawiać o wszystkim i o niczym. Bardzo go polubiłam i wydaje mi się ze on mnie też.

I właśnie w taki sposób zaprzyjaźniłam się z Harrym Potter'em.

Ron

-Witaj T/I. -przywitał się Fred

-Mamy dla ciebie... -zaczął George

-Propozycje... -dodał Fred

-Nie do odrzucenia. -poruszył brwiami do góry

-A więc słucham. -założyłam ręce

-Ty, my, żart na Ronie, zielone włos, pająki w łóżku. -powiedzieli jednocześnie bliźniacy

Już chciałam powiedzieć że wolę tego nie robić i pozostawić tą robotę im, ale wtedy ktoś wyszedł z tyłu, przy okazji lekko mnie odsuwając na bok.

-Dajcie jej spokój i z tym żartem też. -powiedział lekko zdenerwowany Ron i przerzucił oczami

-Uuuu... Czyżby nasz braciszek się zakochał? -zapytał Fred poruszając dwuznacznie brwiami

Zrezygnowany Ron znowu przerzucił oczami i powiedział krótko „nie", po czym pociągnął mnie za rękę w stronę pokoju wspólnego Gryffindoru.

-Przepraszam za nich. -powiedział, kiedy dotarliśmy już na miejsce

-Spoko, nawet nie planowałam im pomagać. -zachichotałam

-To dobrze... -uśmiechnął się rudzielec-  Gdybym zobaczył te pająki w moim łóżko to.... eee wole nie wiedzieć. -przeszły go ciarki, a ja się zaśmiałam

I tak do później nocy śmialiśmy się w pokoju wspólnym, dopóki prefekt nas nie upomniał.

Draco

𝑯𝒂𝒓𝒓𝒚 𝑷𝒐𝒕𝒕𝒆𝒓 𝑩𝒐𝒚𝒇𝒓𝒊𝒆𝒏𝒅 𝑺𝒄𝒆𝒏𝒂𝒓𝒊𝒐𝒔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz