#6

164 10 5
                                    

Na następny dzień nie poszłam do szkoły. Bałam się spotkać Filipa po tym wszystkim. Kuba na pewno też wnikałby we wczorajsze zdarzenie.
Nie wiem co mam robić w takiej sytuacji...
Z przemyśleń nagle wyrwał mnie dźwięk powiadomienia na telefonie. To pewnie Annie, wariatka, zawsze ma do mnie jakąś sprawę.
Spojrzałam na ekran telefonu, a moim oczom ukazał się SMS od nieznanego numeru.
To nie była Annie!

NIEZNANY: Hej tutaj Kuba. Annie dała mi twój numer. Wszystko z tobą w porządku? Dlaczego nie pojawiłaś się dziś w szkole?

Ucieszyłam się kiedy do mnie napisał, chociaż chyba nie powinnam, ponieważ jest to mój nauczyciel...

JA: Dlaczego do mnie piszesz?

W między czasie zmieniłam mu nazwę kontaktu

QUE: Martwię się o ciebie

JA: Czy tak twoim zdaniem powinna wyglądać relacja między nauczycielem a uczennicą?

QUE: Poza szkołą nie jesteś moją uczennicą.

JA: Tylko kim?

QUE: Moją Candy xD

JA: Z tą różnicą, że nie rozumiem twoich dziab i złotych zębów haha!

QUE: Jak chcesz, mogę ci wszystkie pokazać ; )

Czy ja tam wyczuwam podtekst?!

JA: Dobra Kuba, pogadamy jutro w szkole. Miło, że napisałeś!

Fajnie się z nim pisało, jednak nie chcę by to zaszło za daleko, więc lepiej będzie jak zakończymy tę rozmowę.
Przez cały wieczór myślałam o tym, dlaczego tak bardzo się o mnie martwi...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 11, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Sexy praktykant | Quebonafide.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz