=Kiedy musisz zamieszkać w jego domu=

1.5K 92 61
                                    

Verome-
Mężczyzna nie był przekonany by mieszkać z tobą, ale po twoich długich naleganiach zgodził się.
Jego pokój był średni. Taki nie za duży, nie za mały. Ściany były zielonego koloru, a podłoga obita drewnianymi panelami. Nad dwuosobowym łóżkiem wisiało poroże jelenia z czaszką.
Kiedy oprowadzał cię po domu nie był jakoś szczególnie zachwycony, ale wiedziałaś, że taki ktoś potrzebuje kobiecej ręki. Stwierdziłaś tak po tym, jak zobaczyłaś zagracony salon i brudną kuchnię.

Astel-
Chłopak mieszkał od niedawna w swoim własnym domu przez co pomieszczenia były całe w pudłach. Sypialnia była urządzona w bardzo słowiańskim stylu. Czerwień, zieleń i biel dominowały wszędzie.
Pomieszczenie było bardzo przestronne. Centaur zaczął opowiadać ci o historii tego domu, ale ty byłaś zbyt zajęta oglądaniem wikingskich czapek z rogami. Chłopak musiał interesować się tymi klimatami co od razu zauważyłaś po jego ubiorze.
Hybryda była bardzo szczęśliwa, że ktoś tak szanowany będzie mieszkać z nim pod jednym dachem.

Gabe-
Wilkołak miał mieszane uczucia co do twojego pobytu u niego w domu. Bardzo cię polubił i bał się, że coś ci może zrobić.
No ale że ty nie bardzo bałaś się jego ,,natury'' nie zwracałaś uwagi na jego lamenty. Byłaś bardziej pochłonięta zwiedzaniem jego miejsca zamieszkania.
Jak poznałaś Gabe'a liczyłaś na mały, drewniany domek, a co się okazało? Że nasz wilczek mieszka w dużej, nadal drewnianej, willi w środku lasu. Byłaś zachwycona wiktoriańskim wystrojem wszystkich pokoi.

Victor-
Po pierwsze ty nie miałaś wyboru, a po drugie nie będę rozpisywać się o królestwie bo zajmie mi to wciul czasu. No Reader-chan, zdaje się na swoją piękną wyobraźnię. Powodzenia ;)

David-
To on zadomowił się u ciebie w kawalerce. Pasożyt ;)

Neriah-
Jak się okazało mężczyzna nie mieszkał w rozwalającej się wieży, tylko w domu niedaleko miasta. Wieża służyła mu tylko jako ,,laboratorium''.
Jego miejsce zamieszkania było dość małe, ale tak samo magiczne jak sama budowla, którą wcześniej poznałaś.
Na niektórych półkach stały słoiki z różnymi chemikaliami od których trzymałaś się z daleka. W powietrzu unosiły się różne zapachy. W każdym pomieszczeniu inny. W kuchni dominował zapach kawy, w salonie lekki zapach książek, tych starych i tych nowych, a w sypialni mocny zapach fiołków. Dom miał dwa piętra, jedno normalne, a drugie robiło za małą bibliotekę.

Soma-
Co mogę powiedzieć? Ciuchy, materiały i ogólnie MODA. Wszędzie walały się ubrania, niektóre na manekinach, a inne w kupkach na meblach.
Elf mieszkał w normalnym, nie za dużym mieszkaniu. No ale przecież taki ktoś musi mieć coś lepszego od innych. Jedyne co powaliło cię z nóg to łazienka ze złotymi kafelkami. I wszystko jasne...

Corneliusz-
Wampirek mieszkał w dużej rezydencji. Kiedyś mieszkali tam także jego bracia i siostry, ale kiedy oni wynieśli się i pozakładali rodziny, on został sam na sam z wielkim domem, który przyprawiał o zawał. Dosłownie... Jak Corneliusz cię po nim oprowadzał to nagle klapa od strychu otworzyła się i wybiegły z niej trzy szczury.
Mężczyzna tłumaczył ci, że to jego pupile. Ogryzek, Śmieciarz i Grażynka.
Do sypialni się nie przyczepiłaś. Zdawałaś sobie sprawę, że będzie urządzona w wiktoriańskim stylu. Nawet znalazła się żelazna dama...

=Fantasy Boyfriend Scenarios=Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz