Obudziłam się rano, chyba była 10.
Sięgnęłam po telefon i zobaczyłam godzinę 10.39... 10.39 ?!?!! Spóźnię się na śniadanie!
Wstałam z łóżka jak piorun, po czym podeszłam do szafy i wzięłam ubrania.
Po czym poszłam do łazienki się ogarniać,
Ubrałam biała bluzkę z pół rękawem, dżinsy z dziurami na kolanach, oraz buty vansy.
Uczesalam włosy i wyszłam z mojego pokoju.
- Dzień dobry panieko nikki!- powiedziała tomasina, a ja się uśmiechnęłam
-Dzien dobry- powiedziałam z uśmiecham na ustach
- jak ci mija poranek?- zapytala
- dobrze, właśnie lecę na śniadanie bo rodzice mnie zabija!- pobiegłam do jadalni.
Czekałam już przy stole, gdy nagle weszła Daniella. Spojrzałam na na nią(na końcu zdj danielli,victori i rachel)
-Co sie tak gapisz? Nigdy nie widziałaś pięknej kobiety?- Spojrzała na mnie szyderczym wzrokiem
-Gapie sie jak na zwykłego człowieka-Uśmiechnełam sie do niej, a ona zrobiła na burmuszoną mine
Usiadła przy stole, nie oddzywając sie do mnie.
****
Weszłam do swojego pokoju i położyłam sie na materacu.
Siegnełam po mojego laptopa, po czym włączyłam Youtube.
Nagle przyszło mi jakieś powiadomnienie, zobaczyłam że to wiadomość od Rachel.
-Hej!!!!-Rachel
-Elo- odpisałam jej
- Spotkamy się dziś?-rachel
-Okej ale gdzie?- ja
- u mnie może?- rachel
- ok, ale nie pamietam gdzie mieszkasz XD- ja
- haha! Podejdę do pop'a- rachel
**
- ok, to widzimy się o 16!- rachel
- papap!!!- ja
I co ja mam teraz ...
Hemm...
Wiem!! Pójdę do sklepu, bo wsunie skończyły mi się słodycze. A moja rodzina nie lubi słodyczy, jak tak można?!? Bo ja nie rozumiem!
Nagle usłyszałam pukanie do drzwi
-proszę!- powiedziałam
-Witaj Nicolę- zobaczyłam moja mame.
- czesc mamo- tylko ona była normalna w rodzinie, i nie traktuje mnie jak śmiecia.
- mam dobra nowinę!- powiedziała a ja się uśmiechnęłam
- jaka?!- powiedziałam z uśmiechem na ustach
- twój ojciec wychodzi za 2 miesiące!!- otworzyłam szeroko oczy, i się cieszyłam
Zaczęłam skakać po materacu
- to jak ci już powiedziałam , to wyjdę- wyszła
Popatrzyłam na na zegarek.. 15.39!!!
Nie zdążę! Wybiegłam z pokoju
Biegłam do pop's, najszybciej jak mogłam.
Nagle zobaczyłam Rachel z jakimiś jej znajomymi, a mieliśmy być same!!
-I oto moja przyjaciółka Nicole- spojrzałam na rachel, a wszyscy do mnie podchodzili.
Zobaczylam tego rudego co kiedyś widziałam, nie pamietam już jak się nazywa.
Jakiegoś kolesia w czapce, czarno włosa dziewczynę ktura była klasycznie ubrana, i blondynkę w kitce oraz Kevina.
-Hej- powiedziałam do nich wszystkich
-Czesc, jestem Jughead- powiedział ten koleś w czapce
-Hej! Jestem Veronica Longe (sry ale nie pamietam jak się pisze)- uśmiechnęłam się do niej
-Hej, mnie już znasz- rudy podrapał się po głowie i się zaśmiał.
-tak!- uśmiechnęłam się
- a ja jestem betty!!-powiedziała blondynka
***
Po tych całych przedstawieniach się, poszliśmy do Rachel w domu.
Weszliśmy do jej pokoju, wyglondal Na bardzo zadbany, trochę nie w mojim stylu
(Tu zdj tego pokoju bo nie wiem jak go opisać ;)))) )Usiadłam na łóżku, a inni usiedli na dywanie.
-Zmieniło się tu, nie?-rose się uśmiechnęła
-NO, kiedyś miałaś megaaaa dziecinnie- zaśmiałam się
-Ej! Nie przesadzaj!- zaśmiała się
-Może zagramy w butelkę?-spytał ten rudy, nie pamietam jak ma na imie, jestem okropna...
-okej!-powiedziała Veronica
Rachel przyniosła zwykła butelkę, zaczęliśmy grać
-Hymm.. kto pierwszy?-spytała Rachel
Wszyscy popatrzyli się na mnie.
-Ja niby?-spytałam
-Tak!-powiedzieli wszyscy
-Eh... ok - zakręciłem butelka i wypadło na...
Jughead'a !!
-Pytanie czy wyzwanie?- spojrzałam na Jug
-Pytanie- odpowiedział
- o kurwa tego się nie spodziewałam!- zasmialam się
-Ale ja mam pytanie!- spojrzałam na Rachel
-To dawaj- powiedziałam
- Kogo byś pocałował wśród nas?- Rachel zaczęła się śmiać, a jug odpowiedział
- Betty! To jasne! Jesteśmy para!-Powiedział i pocałował Betty
Jughead oderwał się od Betty, i zakręcił butelka.
Tym razem wypadło na mnie.
- Pytanie czy wyzwanie?- uśmiechną się
- Wyzwanie!- Spojrzałam na Rachel... i znowu zrobiła ten swój uśmiech złoczyńcy!
A to jest złe!
-Ic do szafy na 6 minut! Zakręć butelka jeszcze raz, zobaczymy kto będzie wybrankiem!-wszyscy się zasmialismy
Zakręciłem butelka i wypadło na .... Rudo włosowego, o kurwa! A ja nie pamietam jego imienia
-okej! Archie jest twojim wybranikiem!- ufff.. nie musiałam mówić jego imienia
Archie wstał i wszedł do szafy, a ja poszłam za nim.
- Co tam u ciebie- Podrapał się po włosach
- dobrze a u ciebie eeee...- kurwa znowu, serio?!
- Archie- uśmiechną się
- przepraszam ale ciagle zapominam twoje imie, wiem jestem okropna!-spuściłam głowę
- Spoko nic się nie dzieje - uśmiecha się
Przez ostatnie minuty, spędziliśmy w ciszy
-JuZ!!- wyszliśmy z szafy
***
Wszyscy postanowiliśmy zostać w Rachel.
Położyłam się obok rachel i zasnęłyśmy
///
2 gwiazdki kolejna czesc!
CZYTASZ
Look In My Eyes | Riverdale
Teen FictionZ dala nasze miasteczko przypominamy zwykle, bezpieczne i niewinne miasteczko. UAle tak naprawdę... jest przerażajace i pełne tajemnic.. nasze miasteczkoo nazywa się Riverdale. Teraz trochę o mnie. Nazywam się Nicole Lopez, mam 17 lat. Pochodzę z R...