7 Zakład

318 12 8
                                    

Wstałem rano ale obok mnie nie było Zayna. Zdziwiłem się. Zszedłem na dół. Mama jeszcze spała, bo wróciła późno w nocy. Zjadłem śniadanie i przy szykowałem się do szkoły. Pojechałem do szkoły autobusem. Gdy wszedłem do budynku zobaczyłam Zayna i Liama jego najlepszego przyjaciela. Zacząłem iść za nimi.

- Zaliczyłeś Nialla ? - zapytał Liam.

- Tak wczoraj ... - odpadł Zayn.

- Czyli wygrałeś zakład - przybili sobie piątkę.

- Jaki zakład ? - zapytałem.

- Zayn miał Cię zaliczyć - odparł uśmiechnięty Liam.

- Co ? - nie mogłem uwierzyć i zacząłem płakać.

- Ni to nie tak... - powiedział Zayn.

- A jak ? Wykorzystałeś mnie ! Wszystkie te słowa były nic nie warte ! Ale ja byłem głupi ! Myślałem że naprawdę mnie kochasz... Ale nie bo taki bad boy jak ty nie jest w stanie zakochać się w szarej myszce takiej jak ja.

Wybiegłem ze szkoły. Wsiadłem do autobusu i pojechałem do domu. Wybiegłem po schodach i zamknąłem się w pokoju. Wyłączyłem telefon. Nie chciałem mieć nic wspólnego z Zaynem i jego kumplami.

Pov Zayn

- Co ty do diabła zrobiłeś ? - wydałem się na niego.

- Miałeś go tylko zaliczyć !

- Ale ja się w nim zakochałem. Na początku chciałem go może zaliczyć. Ale teraz wiem że go kocham. Kocham mojego kotka ! Ty to wszystko popsułeś po co mam powiedziałeś mi o tym zakładzie. To miał być tylko Nasz sekret. Ale ty nie umiesz trzymać gęby na kłódkę. Nie chcę cię znać !!!

- Ale Zayn to tylko Niall ! A my się przyjaźnimy !

- Już nie ! Spierdalaj !!!  Niall to cały mój świat !!! Muszę go odzyskać !!!

Pov Niall

Od paru dni siedzę w domu. Nie chcę nikogo widzieć. Mama mówiła, że Zayn przychodzi codziennie, ale ja nie chcę go widzieć. Z Harrym też nie mam ochoty się widzieć, nie mam nic do niego, ale postanowiłem wszystko przemyśleć.

Bad Boy ~ ZiallOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz