Gdy uświadamia sobie...

3.7K 228 109
                                    

Pełen tytuł:Gdy uświadamia sobie, że coś do Ciebie czuje

No witam... Tak, żyje (jeszcze)
Łapajta rozdział ludu uwu

Izuku Midoriya

Twoj uśmiech powodował u niego wielkiego banana na twarzy. Twój śmiech od razu poprawiał mu humor i wyciągał z dołka. Twoje towarzystwo go uszczęśliwiało i odprężało. Lecz, gdy dzień się kończył i musieliście się rozstać, wracał przybity do domu nie wiedząc dlaczego. Byłaś niczym jego lek, a może nawet narkotyk. I powoli uświadamiał sobie, że nie potrafi bez Ciebie żyć. Bez twojego uśmiechu na codzień, bez twoich łez, bez całej Ciebie.

Bakugou Katsuki

Z Katsukim dogadywałaś się najlepiej z całej klasy. On jedyny był wstanie Cię uspokoić, a ty jego choć nie wiedziałaś jak to było możliwe, ale jednak. Tylko ty byłaś w stanie przywrócić go do normalnego stanu, tak by złość wyparowała. Gdy nie było Cię w pobliżu bądź byłaś chora to nikt nie odważył się do niego podejść.
Byłaś dla innych pewnego rodzaju barierą ochronną, dzielącą ich od Bakugou. A kiedy Cię nie było, to bariera znikała i blondyn był niedozniesienia. Gdy nie było Cię w szkole przez dłuższy czas to blondyn był niczym tykająca bomba, a ty grałaś role sapera, który może ją rozbroić i tylko on może to zrobić.

Todoroki Shouto

Opinią ogółu było to, że Todoroki to zimny drań, który nie potrafi się zdobyć na choć by garstkę uczuć.
Ty tak nie uważałaś, byłaś jedną z nielicznych przed, którymi Shouto się otworzył i zaczął okazywać Ci nieliczne uczucia. Pare razy nawet udało Ci się wywołać u niego śmiech.
Od czasu waszego pierwszego spotkania bardzo mocno się związaliście i nie zamierzaliście dać się waszej znajomości tak łatwo rozwiązać. Chłopak od pewnego czasu czuł się dziwnie. Jego myśli stale były związane z Tobą. W twoim towarzystwie czuł się odprężony, a twój głos go koił pozwalając chociaż by na chwile zapomnieć o problemach na tym szarym świecie, któremu nadawałaś kolorów.

Kirishima Ejiro

Kiri uważał Cię za dobrą przyjaciółkę, ale ostatnio zaczął do Ciebie czuć coś więcej. Zakochał się w Tobie, ale wmawiał sobie, że to tylko głupie zauroczenie, które szybko minie. Nie chciał zepsuć waszej przyjaźni, bo bardzo zależało mu na Tobie. Czerwono włosy przez długi czas walczył sam ze sobą. Lecz w końcu zdecydował się na to, by przy najbliższej okazji wyznać Ci swoje uczucia.

Kaminari Denki

Kaminari bardzo szybko robił się zazdrosny, kiedy jakiś inny chłopak był w twoim towarzystwie dłużej niż 5 minut. Ostatnio miał też na oku nawet i dziewczyny. Wiedział co się z nim dzieje, ale wmawiał sobie, że to zauroczenie, które szybko przeminie. Jednak z każdym dniem uczucie do Ciebie się nasilało. Denki chciał być dla Ciebie kimś więcej niż tylko przyjacielem. Chciał mieć Cię tylko i wyłącznie dla siebie.

Ochaco Uraraka

Dziewczyna nie wiedziała co robić. Bała się, że się w Tobie zakochała i chciała jak najszybciej odkochać. Nie chciała niszczyć waszej przyjaźni, która była dla niej bardzo cenna. Ochaco nie wiedziała co robić w tej sytuacji, chciała zapomnieć o uczuciach co do Ciebie i zostać w przyjaznych relacjach. Lecz z każdym dniem uczucie się nasilało, a w twoim towarzystwie ledwo się powstrzymywała aby nie wykrzyczeć Ci prosto w twarz, że Cię kocha.
Brązowo włosa dusiła to w sobie dość długo, ale było to za długo. Powoli już przegrywała walke z samą sobą. Postanowiła Ci przy najbliżej okazji powiedzieć o tym co do Ciebie czuje.
Uraraka powtarzała sobie niczym mantrę, że wszystko będzie dobrze. Że nawet jeśli jej odrzucisz, to nadal będziecie się przyjaźnić. (Friendzone)

Tomura Shigaraki

Shigaraki irytował się, kiedy się spóźniałaś i dostawałaś od niego wtedy porządny ochrzan. Kończyło się to waszą kłótnią i nie odzywaniem się do siebie przez pare dni. Mężczyzna zwyczajnie się o Ciebie martwił choć sam nie był pewny co czuł. Nie wiedział, jak pozbyć się tego uczucia i do czego ono dąży. Tomura nie był towarzyskim typem. On był obserwatorem, strategiem, dedukował. Zawsze uważnie Cię obserwuje, a ty nie koniecznie zdajesz sobie z tego sprawę. Obserwuje każdy twój najmniejszy ruch, analizuje wszystko co robisz, chcąc się dowiedzieć najwięcej o Tobie. Gdyby nie zszedł na ścieżkę złoczyńcy, to był by z niego niezły detektyw.

Dabi

Na początku waszej znajomości Dabi robił za twoją niańke z przymusu lecz teraz łazi za Tobą uczepiony do Ciebie niczym rzep. Nigdzie nie puszcza Cię samą, no może prócz łazienki. Pare razy już próbował wejść razem z Tobą, ale uświadomiłaś mu, iż sobie tego nie życzysz, przywalając mu patenią prosto w głowę.
Na początku byłaś dla niego zwykłym dzieckiem, które trzeba wprowadzić do fachu, mimo iż byłaś od niego młodsza to chyba się w Tobie zakochał. Ostatnio zaczął dostrzegać twoje atuty, których wcześniej nie zauważał. Miałaś pokaźne kształty, na które nie jeden facet by poleciał, chyba że znał twój charakterek. Nie byłaś typem kobiety, która się stori jakby niewiadomo kim była i gdzie szła. Po prostu ubierałaś to co było pod ręką, byle by było Ci w tym wygodnie i nie utrudniało pracy.

Aizawa (czas na pedofilie ;-;)

Aizawa najpierw nie wierzył, ba nie dopuszczał do siebie myśli, że mógł coś do Ciebie poczuć. Tym bardziej, że byłaś uczennicą, a on twoim nauczycielem. To było niedopuszczalne, przynajmniej tak to sobie tłumaczył.
ーTo by była pedofiliaーpowiedziała Midnight, bawiąc się długopisem.
ーAle miłość nie jest zależna od wieku!ーuniósł się Present Mic.
ーW takim razie cela to tylko pokójーmruknął w odpowiedzi zdenerwowany EraserHead.
Aizawa długo próbował odrzucić to uczucie, starając się jak najszybciej go pozbyć. Ostatnio zauważyłaś dziwne zachowanie ze strony nauczyciela. Unikał Cię, nawet na lekcji. Udawał, że nie istniałaś co Cię bolało.

Boku no hero academia|ScenariuszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz