29. Jaki ojciec taki syn

55 9 18
                                    

Rąbnięty psycholog: Miniaaa

Przebiegły filozof: Co?

Rąbnięty psycholog: Myślę, że Gabryś może wcale nie być ojcem Adiego..

Przebiegły filozof: A to dlaczego? Zrobiłaś testy?

Rąbnięty psycholog: Nieee. Ale pamiętasz plan Gabrysia?

Przebiegły filozof: Oczywiście! Był genialny!

Rąbnięty psycholog: No właśnie.. A Adrien? Totalny idiota..

Przebiegły filozof: No tak, ale co to ma do rzeczy?

Rąbnięty psycholog: Podobno jaki ojciec taki syn.. Zresztą oni nawet nie są do siebie podobni!

Przebiegły filozof: Obaj są blondynami przecież

Rąbnięty psycholog: Ale Gabryś jest za mądry na blondyna! Z pewnością przefarbował sobie włosy, żeby upodobnić się do syna!

Przebiegły filozof: No może i masz rację.. Ale tak to kto jest jego ojcem?

Rąbnięty psycholog: To musi być ktoś z podobnym poziomem inteligencji..

Przebiegły filozof: Hmm

Rąbnięty psycholog: Marinette?

Zukamedozu prosisz, masz!

Komentarze i tego typu rzeczy bardzo pobudzają moją wenę  😏

No, a jeśli chodzi o książkę to chyba możecie liczyć tylko na mnie, bo Minia od dawna tutaj  nie zaglądała..

Do następnego drożdże!

Co nam w głowie miauczy || PorzuconeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz