Rozdział 5 Wyjazd

246 4 0
                                    

1 lipca
Promienie słońca powoli budziły cały dom. Wstałam o godzinie 6.30. Założyłam szlafrok i kapcie. Zeszłam na dół ale nikogo nie było oprócz moich sióstr. Zrobiłam nam kanapki a do tego ciepłą herbatę. Zjedliśmy w ciszy. Po zjedzeniu poszłam do pokoju i ubrałam to:

 Po zjedzeniu poszłam do pokoju i ubrałam to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I zrobiłam makijaż i warkocza. Po pół godzinach byłam już w samochodzie i jechaliśmy na lotnisko. Samolot był o 8.00. Ja usiadłam z Gabi a Amanda z Harrym. Inni nie wiem jak usiadli.
Lecieliśmy 3 godziny. Na lotnisku było bardzo dużo fanek one direction. Nie mogliśmy się przedostać. Udało nam się z pomocą ochrony. Czekaliśmy na taksówkę która podwiezie nas na plażę.

Myślicie sobie ,że 16 - latka sama na wakacje. Poleciałam sama ale mnie tu pilnuje moja menadżerka a także przyjaciółka w jedynym.

Po godzinie jechania dojechaliśmy na plażę. Każdy na mnie się gapił bo mam botki super. Jacht był już oświetlony. Weszłam do swojej kajuty i przebrałam się w strój kąpielowy i japonki. Zmyłam makijaż i zrobiłam niechlujnego koka. Rozpakowałam swoje rzeczy. Kajutę miałam sama a każdy inny ze sobą. Chciałam wyjść z pokoju ale usłyszałam głos kapitana , że odpływamy. Poszłam do kuchni gdzie czekały tam na nas pizzce.
Chciałam wziąść gryza ale zadzwonił mój telefon. To była mama.

- Hej Lisa. Co tam ?
- Hej mama. A wszystko dobrze. Teraz jesteśmy na środku morza.
- Aha. Co robicie.
- Jemy pizzce a wy ?
- My jesteśmy w kinie. Co macie dziś w planach.
- Aha. My impreza na dachu i później noc filmowa.
- Dobra kończę. Papa
- Pa.

Po posiłku poszliśmy na górę i skakaliśmy do wody. Piliśmy soki owocowe a na sam koniec przyszedł ten koleś. Ten który zawrócił mi w głowie. Zayn Malik.

- Hej jak nazywasz się złotko - powiedział Zayn.
- Lisa a ty przystojniaku.
- Masz chłopaka ?
- Nie
- A chcesz mieć ?
- Niestety nie.

Po krótkiej wymianie zdań poszłam ostatni raz skoczyć z jachtu.
Po 23.50 poszłam spać. Myślałam tylko o Zaynie.


Nastoletnia Milionerka💰💸💳[ZAkOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz