Nastoletnia Milionerka💰💸💳[ZAkOŃCZONE]

Rozdział 9 Zalatany dzień

Dziś jest 10 lipca. Przez 2 dni nie będę miała spokoju. Muszę zrobić rzeczy związane z wyjazdem na pokazy do Nowego Yorku.

Wstałam o godzinie 7.30. Moja mama i tata pojechali do pracy.
Założyłam klapki i zeszłam na dół. Natasza zrobiła sałatkę grecką.
Po zjedzeniu posiłku poszłam do pokoju. Wzięłam gorącą kąpiel i umyłam zęby i twarz. Dziś postanowiłam się ubrać luźno więc wybrałam to :

Po ubraniu się zobaczyłam na dzisiejszy plan do zrobienia.

1. Przymiarki
2. Zakupy
3. Zayn spotkanie
4. Lunch z nowym projektantem
5. Fryzjer
6. Siłownia
7. Meble z Damianem
8. Mecz

Wzięłam torebkę i schowałam co dziś potrzebowałam : picie, telefon, portfel, słuchawki, planner i strój na siłownię i na lunch.

Zawołałam Daniela ( nowy szofer) i wyjechałam na początku do fryzjera. O godzinie 12.20 byłam już na fotelu. Mój fryzjer zrobił podciął mi włosy. Później pojechałam na siłownię. Weszłam do szatni i przebrałam się w strój sportowy. Na początku poszłam na zajęcia z trenerem. Po godzinie męczenia się na koniec weszłam na bieżnie. Po 2 godzinnym treningu poszłam pod prysznic. Po siłowni przyszedł czas na spotkanie z Zaynem. Podjechałam pod wille One diretion. Weszłam i poszłam do pokoju Malika.
- Hej Zayn
- Hej Lisa
- Co dziś robiłeś rano ?
- Dużo rzeczy.
- Podaj przykład.
- Byłem pobiegać, i w kawiarni na śniadaniu.
- Spoko a ty co taka zmęczona przecież jest dopiero 13.30. Nawet się nie malowałaś.
- Byłam na siłowni a nie malowałam się bo mi się nie chciało. Zaraz będę się malować.
- Okey. Idziemy do ogrodu pogadać ?
- Możemy iść.
U Zayna byłam jeszcze 20 minut i przebrałam się w ciuchy na lunch i się umalowałam. Bardzo się stresowałam czy on mnie zachęcę. Razem z projektantem weszłam Jennifer.
- Dzień dobry !
- Dzień dobry Pani Liso !
- Może zaczniemy od razu.
- Dobrze !
- Od ile jest pani w modelingu.
- Od 2 lat. Miałam 35 sesji i 48 pokazów.
- Czyli jest pani nauczona do tej pracy tak. Kim jest pani mama ?
- Aktorką zagrała w wielu seriach i filmach.
- Dobrze !
- Co teraz ma pani w planach ?
- Za 5 dni jadę na pokazy do Nowego Yorku.
- Napiszę do twojej menadżerki czy chcę z tobą pracować. Do widzenia.
- Do widzenia

Mężczyzna poszedł ja zjadłam razem z moją przyjaciółką lunch. Po lunchu pojechałałyśmy z moim szoferem do galerii handlowej.
Kupiłam sporo rzeczy na wyjazd i do pokoju. Później jeszcze pojechałyśmy na przymiarki ubrań na pokaz. O godzinie 16.30 byłam razem z moim bratem Danielem w sklepie meblowym bo chcemy zmienić nasze pokoje ja sobie wybrałam meble do sypialni, małego salonu, łazienki i gabinetu. Taki wielki mam dom. Po meblowym pojechaliśmy do domu przebrać się na mecz. Ja ubrałam to

I ja mama , tata i siostry pojechaliśmy na mecz mojego brata. Po 22 byliśmy spowrotem w domu. JA od razu się położyłam spać.