Rozdział 14 Bal Charytatywny

75 2 0
                                    

Tydzień później...
Dziś jest Bal na który idę z Amandą bo z Zaynem nie gadam wyleciał wczoraj. Zadzwoniłam do Zayna chciała jeszcze raz z nim pogadać.
- Hej Zayn !
- Hej Lisa. Po co dzwonisz ?
- Pogadać z tobą !
- Idź do swojego chłopaka.
- O czym ty mówisz ?
- Niech opowie ci Amanda. Pa.
- Zayn !!

Nienawidzę Zayna idę porozmawiać z Amandą.
- Ja niby mam ,,nowego".
- No nie ale...
- Ale...
- Ty jesteś tu a Zayn tam. Więc dałam mu ścieme. Widzę , że była skuteczna.

Nie wytrzymałam dałam jej w policzek. Z płaczem pobiegłam na plaże. Weszłam na skałki i myslałam o wszystkim. Zdjełam ciuchy i wskoczyłam do morza. Z oczu lały mi się łzy. Kiedy wyszłam z wody usłyszałam dzwonek telefonu.
- Halo Lisa ?
- Zayn. Co chcesz ?
- Przepraszam. Nie wiedziałem , że to tylko żart.
- Spoko. Wszystko się wali.
- Gdzie jesteś ?
- Na molu. Widzę Cię !

Kiedy obróciłam się wzięłam swoje rzeczy i pobiegłam do Malika. Pojechaliśmy razem do hotelu tam zaczęłam szykować się do balu. Zrobiłam makijaż i warkocza. Ubrałam to:

I wyjechaliśmy razem z bagazami

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I wyjechaliśmy razem z bagazami. Bal trwał do 23.50

Nastoletnia Milionerka💰💸💳[ZAkOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz