Yoongi: Jimin
Yoongi: Halo
Yoongi: Dzieciaku no
Yoongi: Proszę
Yoongi: Nie ignoruj mnie
Yoongi: Przepraszam, okej?
Yoongi: Jestem debilem
Yoongi: Idiotą
Yoongi: Najgorszym przyjacielem
Yoongi: Spieprzyłem, ale cholera
Yoongi: Nie chcę cię stracić
Yoongi: Rozumiesz?
Yoongi: Jimin...
Yoongi: Czy możesz mi odpisać?
Yoongi: Chociaż to wyświetl, proszę cię
Yoongi: Martwię się
Yoongi: Bardzo
Yoongi: Racja, jest środek nocy
Yoongi: Ale nie uwierzę, że tak szybko zasnąłeś
Yoongi: Ech...
Yoongi: Po prostu się odezwij, jak wstaniesz, dobrze?
Yoongi: Wystarczy mi samo
Yoongi: "Jest okej"
Połączenie przychodzące
SeokjinAkceptuj Odrzuć
— Co jest, hyung? Czemu nie śpisz?
— Jak mam spać, skoro telefon Jimina nie przestaje wibrować? Opanuj się trochę, bo jak wrócisz to ci go wsadzę w majtki
— Jak mi odpisze to przestanę
— Jak ma ci odpisać, skoro nie ma go w domu?
— Jak to nie ma go w domu?
— Normalnie, nie ma go. Wyszedł, nie mówił gdzie
— I wy go wypuściliście w środku nocy tak po prostu?
— Jest dorosły, dlaczego mamy go trzymać za rękę? Zresztą mówił, że nic mu nie będzie, jak pytałem go, jak się ubierał
— Jesteś idiotą, Seokjin
— To nie ja go wystawiłem. Specjalnie zamienił się ze mną, żeby być z tobą w jednym pokoju.
— Ja...
— Naprawdę się cieszył, Yoongi. Był cholernie szczęśliwy, że spędzi z tobą czas.
— Wiem, domyślam się
— Więc idź do niego i zrób tak, żeby znowu się uśmiechał, bo dostaniesz ode mnie w ciry
— Gdzie jest? Wiesz coś może?
— Nie, to ty znasz go dłużej. Idę spać, pa
— Czekaj, Seokj-
Połączenie zakończone
0:58###
Czy Yoongi znajdzie Jimina i to naprawi, czy jednak nie, hmm
To bardzo dobre pytanie
CZYTASZ
Debiut | Yoonmin
Fanfiction!Druga część "Mochi D"! Studio, sala taneczna i dwaj przyjaciele, wspierający się nawzajem. Czyli Mochi i Agust D stają się po prostu Yoongim i Jiminem, którzy czekają na swój kolejny debiut.