Rozdział 36

363 31 26
                                    

Bang: Gdzie wy

Bang: Do cholery

Bang: Jesteście

Seokjin: W hotelu

Seokjin: Właśnie jemy śniadanie

Bang: ...

Bang: Słucham

Jungkook: O co chodzi? 

Jungkook: Przecież sam nam pan kazał przylecieć

Bang: Nie wytrzymam

Taehyung: ???

Bang: Jest godzina 8:30

Taehyung: No jest

Jimin: W czym problem? 

Seokjin: Za wcześnie na wstawanie, nie?

Seokjin: Też tak uważam

Bang: Mówiłem Yoongiemu

Bang: Żebyście byli na planie o 8

Bang: I że kierowca będzie po was po 7

Yoongi: Pierwsze słyszę

Bang: Mówiłem ci to wczoraj

Bang: I prosiłem, żebyś przekazał reszcie

Yoongi: Jeszcze przekazać to miałem? 

Jungkook: Proszę pana, nie chcę zabrzmieć niemiło

Jungkook: Ale trzeba być naprawdę naiwnym, żeby coś takiego powierzyć akurat jemu

Hoseok: Yoongi słucha tylko jednej osoby

Hoseok: I jest to Jimin

Jimin: Nope

Jimin: Mnie też nie słucha

Yoongi: Chodzę swoimi ścieżkami

Bang: To niech te twoje ścieżki zaprowadzą cię na plan

Bang: Tak jak was wszystkich

Bang: Mamy już ponad pół godziny opóźnienia

Bang: Zanim tu dojedziecie będzie po 9

Seokjin: Yoongi potrafi w ogóle nie przyjść na trening

Seokjin: Jak dla mnie to całkiem spory sukces, że tu w ogóle jest

Taehyung: Nadrabia później z Jiminem i Hoseokiem

Hoseok: I o dziwo naprawdę ćwiczy

Yoongi: Jakie o dziwo

Yoongi: Co innego niby miałbym robić

Jimin: Nie pytaj, głąbie 

Jimin: To pułapka, a ty jak zwykle w nią wpadasz

Bang: Macie być tutaj maksymalnie 9:10

Namjoon: Dobrze, będziemy nawet za dwie minuty

Bang: Jak niby

Jungkook: Siła przyjaźni

Bang: Oszaleję

Namjoon: Doszło do wypadku, musieliśmy trochę stać w korku

Namjoon: Wyjechaliśmy punktualnie

Namjoon: Gdyby był pan ciekawy

Seokjin: Dał się pan tak łatwo nabrać

Bang: Przypomnę, że pewna dwójka spóźniła się już pierwszego dnia i to kilka godzin

Bang: Z wami jest wszystko możliwe

Yoongi: To nie ja chciałem lody

Jimin: Ale to ty chciałeś spać dalej

Bang: Namjoon, mogłeś mi napisać wcześniej

Bang: Nawet nie chcę myśleć, ile kroków zrobiłem z tych nerwów

Namjoon: Dałem im się trochę pobawić

Namjoon: Poza tym śmiesznie się na to wszystko patrzyło

Namjoon: Zwłaszcza, że kierowcy rozładował się telefon w momencie, kiedy weszliśmy do samochodu

Namjoon: W razie czego, to nie ja go namówiłem, żeby nie włączał go z powrotem

Bang: Jesteś po ich stronie

Namjoon: Jestem liderem

Namjoon: Zawsze będę stał po ich stronie

Taehyung: To całkiem wzruszające

Yoongi: Bang

Yoongi: Chodź tu i naucz się parkować

Jimin: Yoongi, grzeczniej

Yoongi: Chcę już wyjść z tego samochodu

Yoongi: A nie mogę, bo KTOŚ sobie stanął na środku

Yoongi: I do tego nie pozwalacie mi wysiąść na środku jezdni

Hoseok: Aż tak ci się spieszy na plan?

Yoongi: Aż tak chce mi się sikać

Bang: Yoongi, zostań po nagraniach 

Bang: Musimy porozmawiać

Seokjin: Mam dziwne deja vu

###

Instagram & Twitter: kpopchats_wtt

Debiut | YoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz