ohh przepraszam..

14.3K 104 54
                                    

Obudziły mnie promienie słońca powoli otworzyłam oczy i odrazu zamknęłam (czemu w czoraj nie zasłoniłam żaluzji uhh) powoli wstałam z łóżka po czym zaczęłam się rozciągać to taka moja rutyna

             TERAZ TROCHĘ OMNIE

NAZYWAM SIĘ ARIANA KOCHAM TO IMIE BO TAK SIĘ NAZYWA MOJA UKOCHANA WOKALISTKA MIESZKAM W LONDYNIE W SUMIE OD NIEDAWNA MAM TYLKO TATE KTÓREGO W SUMIE RZADKO WIDUJĘ JESTEM DOSYĆ NISKĄ OSOBĄ MAM ZALEDWIE 153cm mam 16lat od dawna interesuję się DDLG mój cały pokój jest w pluszaki i inne słodkie rzeczy mój tata to zaakceptował nie mam jednego najj przyjaciela harrego jest mega przystojny alee gej on tak jak ja interesuję się ddlg jest strasznie słodki i ma swojego tatusia zazdroszcze .

Po rozciąganiu poszłam do łazienki w swoim pokoju wzięłam szybki prysznic owinełam swoje drobne ciało ręcznikiem poszłam do pokoju po rzeczy ubrałam się

Pomimo tego że kocham słodkie rzeczy to i tak lubie dodawać czarne elementy usiadłam naprzeciwko toaletki i ogarnęła swoje długie brązowe lokowane włosy pomalowałam usta błyszczykiem który idealnie pasował do moich różowych policzków nie malowałam...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pomimo tego że kocham słodkie rzeczy to i tak lubie dodawać czarne elementy usiadłam naprzeciwko toaletki i ogarnęła swoje długie brązowe lokowane włosy pomalowałam usta błyszczykiem który idealnie pasował do moich różowych policzków nie malowałam się bo stawiam na naturalność .

Zabrałam mój plecak w misie słuchawki i telefon weszłam jeszcze do kuchni jak zwykle żadnej żywiec duszy zabrałam banana i wyszłam do szkoły założyłam słuchawki i włączyłam piosenkę (media)
Zamknęłam oczy i wsłuchałam się w piosenkę.

Nagle poczułam ból i upadłam na ziemię otworzyłam oczy i ujrzałam mega ciacho....

-nic ci nie jest?!-zapytała podnosząc mnie wyglądał na 20 ileś lat Bóg normalnie

-ch-chyba nie-wstałam poprawiając ubranie -ohh..przepraszam zagapiłam się-mówiąc to spuściłam głowe bo wiedziałam że moje puliki było całe czerwone

-ejjj-powiedział rozbawiony podnosząc moją głowę-heh każdemu może się to zdążyć może to było przeznaczenie -poruszył zabawnie brwiami

-yhmm wątpię przepraszam spieszę się do szkoły -szybko pobiegłam w stronę budynku widziałam że się za mną ogląda i przygryza...warge?.o jezuu

Szybko wbiegłam do szkoły w poszukiwaniu harrego

-Ari!!-usłyszałam za sobą to był harry! Kocham gdy tak mówi ja na niego mówię haz to takie nasze przezwiska

-haz!-rzuciłam mu się na szyje -on natomiast złapał mnie w biodrach i przytulił

-ohohooo malutka -zaśmiał się i postawił mnie na podłodze -mam ci tylee do powiedzenia że padniesz heh

-nie wątpię z Tobą wszystko jest możliwe haz opowiadaj-zaczęliśmy się kierować do szafek żeby odłożyć książki

-no to tak w wczoraj mój misiek zabrał mnie do restauracji iiii powiedział żebym się do niego wprowadził!!-wydarł się na całą szkołę a ludzie zaczęli się dziwnie patrzeć trzepnełam go w głowe a on się zaśmiał-ałaaa to bolało -udawał urażonego

-dobra dobra i co to chyba dobrze w końcu będziesz go widywać codziennie -uśmiechnęła się w jego strone ale jego uśmiech zniknął -ejjj skarb co jest -chwyciłam go za ramię

-ari...bo -bo on mieszka bardzo dalego od Londynu ...-odrazu uśmiech mi zszedł -eh wybacz nie zdałem sobie w tedy z tego sprawy nie chcę Cię zostawiać!!

-haz...nie przejmuję się ja może też za niedługo kogoś poznam ..a jeśli to ma cię uszczęśliwić to zrób to twoje szczęście to moje szczęście słodziaku..-mocno go przytuliłam

-ohh ari tak strasznie Cię kocham będzie mi Ciebie brakować ...

-dobra haz bo zaczne płakać heh zawsze będziesz przy mnie TU -położyłam dłoń na sercu i pocałowałam go w policzek

-awww moja malutkaa dobra kolejna sprawa toooo mamy nowego nauczyciela od....muzyki!!-ucieszyłam się z tego bo nasza pani od muzyki to straszna suka....wszyscy mi mówią że mam piękny głos ani nie ona może dlatego że u nas w klasie są jej curki które śpiewając jak Godlewskie pf ale cóż jest też minus bo jestem z tych osób które wstydzić się śpiewać publicznie a szczególnie przed nowym nauczycielem ..no cóż

7godzin później

Czas na ostatnią lekcje muzykeee jej...uhh usiadłam na końcu sali koło haza po chwili do sali weszła dyrektorka a obok niej....nie wieżę..

Ohhh...tatusiu Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz