Nareszcie! Dziś jest ten dzień przeprowadzka do tatusia! Nie mogę się już doczekać codziennie budzić się koło niego już za niedługo tak będzie
Obecnie pakuje swoje ostatnie rzeczy do kartonów za jakąś godzine będzie tatuś eh a jeśli chodzi o mojego ojca nic do tego nie miał w sumie i tak ma mnie gdzieś
Umieram z nudów WIEM pobiegłam.szybko do pokoju i włączyłam tv zaczęłam tańczyć po łóżku i śpiewać (media)
-mikrofon w dłoń weit znowu hejt "Dziwko przestań zabij się"
-jakie to słodkie-usłyszałam za sobą i zamarłam szybko się odwróciłam się zobaczyłam w drzwiach tatusia
-tatuś-szybko do niego pobiegłam i wskoczyłam na jego biodra on natomiast mocno mnie przytulił i pocałował
-gotowa-pokiwałam głową na znak że wszystko jest już zrobione-to dobrze maluchu idź do auta a ja wszystko powkładam okiś
-tak tatusiu-pocałowałam go w policzek i poszłam do auta po chwili tatuś wszytko spakował i ruszyliśmy w droge po godzinie byliśmy już w domciu razem z tatusiem wszystko rozpakowaliśmy
-maluszku chodź ze mną-powiedział tatuś i złapał mnie za rączkę po chwili otworzył małe drzwi -no wejdź-powoli weszłam do środka i co tam zobaczyłam totalnie mnie zatkało pełno zabawek misi ubranek bosko

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-aaaa!dziękuję tatusiu jest śliczny-rzuciłam się na tatusia i pocałowałam
-mmm cieszę się że ci się podoba myszko -pocałował mnie w czułko -a teraz chodź czas na amu -wziął mnie na rączki i poszedł do kuchni posadził mnie na kolankach i zaczął karmić banankiem -masz napij się myszko-podał mi kubeczek w której był Kubuś
Teraz z tatusiem siedzimy na łóżeczku i oglądamy bajki tak bajki tatuś nic innego mi nie pozwala chociaż mam ochotę na horror..
-tatusiu no plosee jeszcze chwilkę posiedze i zaraz przyjde...ploseeeeeeeeeeeeee
-no już dobrze dobrze jedna BAJECZKA i już spać okejj?-pokiwałam główką że rozumiem a on pocałował mnie w czułko i poszedł na góra
Tsaaa bajeczki ....włączyłam "droga bez powrotu 6" już od początku zdałam sobie sprawę że to był błąd strasznie się bałam
-t-tatusiu ta-atusiu !-zaczęłam krzyczeć na cały dom po chwili słyszałam że zbiega po schodach
-maluchu co jest...o kurwa -szybko wyłączył telewizor i wziął mnie na rączki -skarbie mówiłem żebyś tego nie oglądała jutro o tym porozmawiamy -zaniusł mnie na górę i położył w łóżeczku a sam położył się w łóżku nie mogłam usnąć wyszłam z łóżeczka i weszłam tatusiowi pod kołdrę i położyłam mu się na klatce piersiowej
-mmm maluszku co ty robisz-przytulił mnie do siebie-dobrze śpij już -pocałował mnie w główkę a ja od razu zamknęłam oczka .