Rocket: hej moglibyście pieprzyć się ciszej?
Quill: c-co masz na myśli? My nic--
Rocket: a co to niby wczoraj było?! Aż musiałem Groota zabrać do innego pokoju i puścić mu głośne bajki żeby was nie słyszał!
Quill: to nie tak! Ja tylko poślizgnąłem się i przypadkowo wpadłem na Gamorę
Rocket: *sarkastycznie* oh tak poślizgnąłeś się i przypadkowo wpadłeś w jej waginę
A/N - pozdro jeśli kojarzycie ten tekst :^ fani WPE się kłaniają
Ogólnie to już setny rozdział i chciałam zrobić specjał [kompilację momentów Groota i Rocketa z gotg: mission breakout] ale oczywiście się nie wyrobiłam x'D
Lord baelishhh

CZYTASZ
GOTG Talks
Humoraktualizacja.... co jakiś czas tym razem nie zjebię jak z komiksami voltrona obiecuję