Wkurzony wróciłem do pokoju. Jak ona mogła nas rozdzielić!? Po chwili ktoś zapukał do pokoju, moim oczą ukazała się niska śliczna brunetka.
- Cześć Aśka jestem - wyciągnęła dłoń uśmiechając się przy tym
- Szymon - nie wiem czemu, ale patrzyłem na nią dłuższą chwilę
- Halo, ziemia do Szymona - kobieta pokazała na rękę którą Zieliński cały czas trzymał
- Przepraszam
- Nic się nie stało - w pewnej chwili do pokoju ktoś wpadł gdy się odwróciłem zobaczyłem Julkę ze łzami w oczach, odrazu ją przytuliłem - Ej co jest?
- Kowal stwierdziła, że przenoszą mnie na inną komendę!
- Ale jak to!? - blondynka nic nie powiedziała Joanna wyszła gdzieś na chwilę, ale na tą chwilę mnie to nie obchodziło wziąłem twarz Mazurek w swoje dłonie i kciukiem otarłem jej łzy - Popatrz na mnie - kobieta przeniosła swój wzrok na moją twarz tak, że nasz wzrok się spotkał - Wszystko będzie dobrze
- A jak nie?
- Nawet o tym nie myśl - przytuliłem ją mocno do siebie, nagle wróciła Zatońska
- Masz - podała kubek z wodą blondynce
- Dziękuje
- Macie akcje z AT - do pokoju wpadł Jacek - Co tu się dzieje?
- Nic, ja już pójdę - powiedziała Mazurek
- Co jej?
- Nieważne, o co chodzi?
- W magazynach przetrzymywana jest Marysia, jej ojciec ma tam pójść i przekazać pieniądze za godzinę. Przyjdźcie zaraz do Zuzy a ona wam powie wszystko
- To nieźle pierwszy dzień na nowej komendzie i już taka akcja - powiedziała Zatońska.
***
Za chwilę mieliśmy wkraczać z AT. Dałem sygnał i weszliśmy, oczywiście nie odbyło się bez strzelaniny w pewnej chwili dostrzegłem, że Asia upada na ziemię...
CZYTASZ
Czy to na pewno przyjaźń?
FanfictionCzy coś połączy Asię i Szymona? A może Zieliński będzie wolał Julkę? *** Dłuższy opis dodam później 😂👌