1

1.9K 67 4
                                    


Jane pov.
Dziś pierwszy dzień w nowym liceum, wcześniej chodziłam do liceum w innym mieście nie wiem czemu sie tam zapisałam, ale teraz stwierdziłam, że w tym roku chce być jeszcze w szkole z bratem za rok zaczyna studia, więc go nie będzie.
W tym momencie dzwoni budzik. Wstałam około 10 minut temu i czekałam do budzika. Szybko wstałam i poszłam pod prysznic.
Dokładnie umyłam ciało truskawkowym żelem i wyszłam spod prysznica po czym założyłam bieliznę.
Podeszłam do lustra ułożyłam włosy oraz sie umalowałam.
Spojrzałam na telefon, była dopiero 7 rano.
Założyłam komplet białty top, białą spódnicę z wyskokim stanem do tego złote szpilki i złota torebka.

Założyłam komplet białty top, białą spódnicę z wyskokim stanem do tego złote szpilki i złota torebka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam na dół i zjadłam moje wegetariańskie śniadanie. Jestem wegetarianką jak moi rodzice.
Z tego co wiem to tata nie był wegetarianinem kiedy poznał mamę dopiero parę lat po ślubie nim został. Ja mogłam dokonać wyboru, zostałam wege i tyle. Gdy zjadłam śniadanie była 7:30 wstawiłam naczynia do zmywarki.Wychodzę z domu i idę do garażu do białego BMW I8. Tak mam prawo jazdy, jednak znajomości rodziców sie przydają. Musiałam przejść dłuższy kurs ale warto.

W szkole byłam 10 minut później wysiadłam pod szkołą i poszłam na salę gimnastyczną, gdzie siedziała cała masa osób w tym mój kochany brat i jego kumple oblepiani przez plastiki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W szkole byłam 10 minut później wysiadłam pod szkołą i poszłam na salę gimnastyczną, gdzie siedziała cała masa osób w tym mój kochany brat i jego kumple oblepiani przez plastiki.
-Cześć -podeszłam do nich i przytuliłam każdego pokolei. Wszystkue dziewczyny sie na mnie patrzyły zaczynając od kujonek do największych plastików.
Chłopcy usiedli i przylepiły sie do nich jakieś plastiki.
Dylan odtrącił od siebie Anne i posadził mnie na kolanach. Myślałam, że ta typiarka to mi oczy wydrapie.
- Czy ta dziewica mogłaby zejść z mojego chłopaka?- spojrzeliśmy na sieie z Dylanem i wybuchliśmy śmiechem- z czego się śmiejecie?- spytała już zdenerwowana.
- Nie jesteś moją dziewczyną- powiedział- to że spaliśmy ze sobą 3 razy, że robiłaś mi loda i to że tylko podczas tego wszystkiego mówiłem do ciebie kochanie nie oznacza że jesteśmy parą-dodał.
- A ja misiu? Przecież spaliśmy ze sobą tyle razy my też nie jesteśmy razem- przedrzeźniałam ją.
- Nie - I znów wszyscy w śmiech- poza tym jesteś słaba w łożku Anne, a sex z Jane jest zajebisty.
Anne odwróciła się na pięcie i poszłado reszty plastików.
- Po rozpoczęciu w damskim kiblu na 3 piętrze?- Spytał Dylan całując mój czuły punkt na szyji.
- Dobra- powiedziałam mu na ucho.
Nie byliśmy razem to raczej przyjaźń z bonusem. Mój brat wie i jest to jedyny chłopak który może sie do mnie zbliżyć w ten sposób, a tata i Ashton nie bedą chcieli go zabic.
Rozpoczęcie jak zawsze nudne szybko poszłam do mojej klasy usiadłam na końcu wzięłam plan i szybko udałam się na umówione miejsce. Dylan już był w środku, gdy tam weszłam odrazu przyparł mnie do ściany i zaczął namiętnie całować.
- A jeśli ktoś wejdzie?- spytałam lekko go odpychając.
Wyjął z kieszeni klucz włożył go do zamka i zamknął nas.
- Już teraz jesteś tylko moja- powiedział i wrócił do całowania. Szybko chwycił moją pierś i zaczął się nią bawić na co jęknęłam mu w usta.
Podeszliśmy do umywalki odwróciłam się do niego tyłem on szybko pozbył sie mojej spodnicy oraz bielizny i wszedł we mnie mocno i szybko trwało to około 15 minut po czym doszłam a on zaraz po mnie.
Ubraliśmy sie szybko i weszliśmy na parking.
- dziś u mnie wieczorem ?moi rodzice jadą na jakies szkolenia a wy pewnie byście u nas siedzieli więc może sie zabawimy.- powiedziałam idąc w strone samochódu. Zauważyłam tam tłum ludzi i jakiegos kujona który udaje że to jego auto.
- Skoro to twoje auto to pokaż kluczyki- powiedziałam .
Miał zakłopotaną minę i nie wiedział co zrobić.
- Dobra pobawiłeś się w wielkiego bogacza to spadaj z maski mojego auta.- powiedziałam wyciągając pilot i otwierąc samochód wsiadłam do środka razem z Dylanem .

"Trudna Miłość "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz