Jake pov.
Nareszcie to się stało. Pocałowałem ją.
Marzyłem o tym odkąd zobaczyłem ją w tym cholernym klubie. Jej usta były takie delikatne. Oczywiście musiał nam przeszkodzić ten jebany kutas Dylan. Po krótkiej rozmowie pomiędzy nim, a Jane poszliśmy do swoich klas.
Przyszedłem na jej trening, żeby popatrzeć na jej słodką buźkę kiedy ochrania inne laski, że źle robią piramidę itd.
Niestety pewien kutas musiał zakłócić mi spokój.
- Daj z nią spokój Stary jutro do mnie wróci- powiedział pewny siebie.
- Gdyby miała wrócić nie umówiłaby się dziś ze mną na randkę- uśmiechnąłem się zwycięsko.
- Jest łatwa- stwierdził A ja walczyłem z chęcią obicia mu tej mordy - Wiem o tym z własnego doświadczenia, pieprzyłem ją zbyt wiele razy, aby tego nie wiedzieć.
- Zamknij się- powiedziałem przez zaciśnięte zęby.
- Z resztą wiele osób ją pieprzyło- no i w tym momencie moja cierpliwość do niego się skończyła. Przyjechałem mu z pięści. Nie ważne ile osób pieprzyło ją wcześniej teraz nawet jej nie pocałują, jest moja i tylko moja. Okładałem go pięściami, aż w końcu zostałem odciągnięty przez moją księżniczkę.
- Uspokój się proszę - powiedziała i mnie przytuliła. Od razu się uspokoiłem i przytuliłem moją kruszynkę.
Po treningu pojechaliśmy do jej domu, żeby mogła się naszykować.
Jane pov.
Kazał mi się ubrać wygodnie, więc założyłam czarne spodnie z wysokim stanem i białą bluzkę z odkrytymi plecami.Do tego białe conversy i czarną torbę.
- Już jestem gotowa - powiedziałam zbiegając po schodach.
- Jedziemy moim samochodem - stwierdził i poszliśmy do jego samochodu.
- Gdzie jedziemy??-spytałam siedząc na fotelu pasażera.
- Zobaczysz- Powiedział.
Jake pov.
Przez całą drogę trzymałem rękę na jej udzie i ruszałem w górę i w dół.
- Jesteśmy -powiedziałem pakując przy plaży.
- Pięknie tu- stwierdziła i wysiadłem z auta.
- Wiem dlatego cię tu zabrałem.
- Moi rodzice byli na pierwszej randce na plaży.
- Historia lubi się powtarzać- powiedziałem i podszedłem do niej, żeby ją przytulić.
Położyłem rękę na jej plecach, A ona odwróciła się do mnie i wpiła się w moje usta. Zaskoczyła mnie, ale oddałem pocałunek, który z każdą chwilą stawał się coraz bardziej namiętny. Moje ręce powędrowały na jej pośladki, które ścisnąłem na co ona jęknęła mi w usta. Jej dłonie szybko znalazły się na wypukłości moich jeansów. Zaczęła poruszać dłonią w górę i w dół, a mój przyjaciel stanął pod wpływem jej dotyku.
Przerwałem pocałunek, nie chciałem żeby nasz pierwszy raz odbył się w samochodzie lub na plaży.
- Nie chcesz??- spytała .
- Chce, ale nie teraz, nie tutaj- powiedziałem, a ona zrozumiała o co mi chodzi i chwyciła mnie za rękę.
Spacerowaliśmy po plaży do 21.
- Chodź- powiedziałem idąc w stronę auta.
-Gdzie teraz ?- spytała zapinając pasy w samochodzie.
- Zobaczysz- Powiedział patrząc jej w oczy.
Odjechałem z parkingu dość szybko.
Chciałem, żeby ta podróż minęła nam w spokoju, ale Jane najwyraźniej miała inne plany.
Po chwili przejażdżki Jane znów położyła rękę na moim kroczu i zaczęła ruszać. Nie chciałem żeby ona była niezaspokojona, więc szybko rozpiąłem jej spodnie jedną ręką i wsunąłem pod bieliznę. Zacząłem masować jej łechtaczkę, a ona zaczęła jęczeć. Niespodziewanie włożyłem w nią palec, co spodobało jej się jeszcze bardziej. Zaparkowałem pod moim domem i szybko wysiadłem z auta.
Jane niemal wybiegła z auta i rzuciła się na mnie.
Podniosłem ją tak, żeby oplotła nogami moje biodra. Otworzyłem drzwi i zaniosłem ją do mojej sypialni.
- Zanim cokolwiek zaczniemy powiedz mi czy wolisz delikatnie czy raczej ostro- spytałem ją całkiem poważnie.
- Nie wiem ja nigdy nie robiłam tego delikatnie- przyznała trochę smutna.
- A pierwszy raz?? Przecież mogło cię zaboleć lub coś
- Za pierwszym razem wszedł powoli ale gdy tylko mu się przyznałam, że mnie nic nie zabolało zaczęliśmy to robić ostro.
- W takim razie pokażę Ci co to znaczy prawdziwy seks.- powiedziałem i pocałowałem ją.
Zdjąłem jej bluzkę i spodnie, czyli była przede mną w samej bieliźnie i to koronkowej która wyglądała na niej mega seksownie.Zanim się zorientowałem byłem przed nią w samych bokserkach.
Położyłem nas na łóżku szybko zdjąłem bokserki i przyłożyłem penisa do jej kobiecości przez cienki materiał majtek. Zdjęła swoją bieliznę i wzrokiem nakazała mi w siebie wejść. Wszedłem w nią bardzo wolno. Była taka ciasna i mokra, że myślałem że zaraz dojdę. Delikatnie przyśpieszyłem i zacząłem całować jej szyję. Jęczała podemną co sprawiało, że miałem ochotę wejść w nią mocno tak mocno jak tylko było to możliwe, ale obiecałem jej delikatność.
Jane pov.
Pierwszy raz zrobiłam to delikatnie, było przyjemnie ale wolę to robić szybko. Oczywiście będę to robić raz na jakiś czas wolno to będzie miła odskocznia. Po około 2 godzin zabawy doszłam co sprawiło że Jake doszedł we mnie.
- Jane chyba się zakochałem- Powiedział leżąc obok mnie.
- Jake dziś zerwałam z chłopakiem, przepraszam ale nie mogę dziś zacząć nowego związku, nawet nie powinnam iść z Tobą do łóżka- powiedziałam leżąc na jego klacie.
- Będę czekał aż będziesz gotowa i nawet nie mów że nie powinnaś należał ci się dobry seks.
Nie odpowiedziałam mu tylko pocałowałam go w usta. Nawet nie wiem kiedy zasnełam.

CZYTASZ
"Trudna Miłość "
RomanceDruga część powieści Kumpel Mojego Brata. Opowiada o Córce Jasper'a i Natalie. Znajomość pierwszej części nieobowiązkowa. #89- nastolatkowie #59- Nastolatkowie