4

1.4K 53 1
                                    

Po lekcjach poszłam na trening cheelederek . W tym samym czasie na boisku trening mieli futboliści. Wśród nich znajdowali się Ashton, Dylan i Jake. Mam nadzieję, że Jake nie powie Dylanowi o naszym tańcu i pocałunku. Tak, całowałam się z Jakiem.
- Dobra ja pokaże układ tylko raz a potem to powtarzacie i zobaczymy którzy z was się nadają, a którzy nie. Dziś wybiorę kapitana drużyny.
Pokazała nam układ, który szczerze mówiąc nie był trudny.
Skończyłyśmy układ, a trenerka zaczęła odrzucać osoby które się nie nadawały. W końcu zostałam ja 4 chłopaków i 13 dziewczyn.
- Kapitanem zostanie dziewczyna, która ma najlepsze poczucie rytmu i najszybciej złapała układ oraz nie popełniła żadnego błędu.- wygłaszał jeszcze monolog chuj się o czym w końcu powiedziała- A kapitanem drużyny zostaje Jane Thomson.
Cała drużyna mi pogratulowała, a potem od razu poszłam na boisko, na którym było moje kochanie. Właśnie robili karne pompki, więc podeszłam do Dylana i się na nim położyłam.
-Cześć księżniczko- powiedział kontynuując pompki. W odpowiedzi dałam mu buziaka w policzek.
- Takie seksowne obciążenie to każdy chciałby mieć- powiedział jeden z nowych futbolistów.
- Lepiej się zamknij młody- powiedzieli Dylan i Ashton w tym samym czasie.
- Eyy jestem w jego wieku- zaczęłam narzekać Kiedy tylko usiadłam przed Dylanem.
- Ale Ty jesteś moją kochaną maleńką kruszynką a on frajerem.
- Dobra chłopaki zbieramy się do domu- powiedziałam wstając z trawnika.
W domu byliśmy jakieś 20 minut później.
- Idę do siebie- powiedziałam wchodząc po schodząc.
- Ja z tobą- powiedział Dylan i poszedł za mną.
Wzięłam krótkie spodenki dresowe i T-shirt przebrałam się i usiadłam na łóżku z książkami.

Dylan leżał obok mnie i przez chwilę mi się przyglądał

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dylan leżał obok mnie i przez chwilę mi się przyglądał.
Po chwili zaczął całować moje czułe miejsca na szyi i obojczyku.
-Hmmm?- mruknęłam pytająco.
- Zostaw na chwilę te książki i daj sprawić sobie przyjemność- powiedział uwodzicielsko.
- Nie mam teraz ochoty- powiedziałam zgodnie z prawdą.
- Dobrze, a kochanie ja za około godzinkę jadę do rodziców na noc bo muszę w czymś tam pomóc  ojcu.- powiedział Dylan.
- Dobrze.
Dylan przez godzinę przeszkadzał mi w nauce A potem pojechał.około 19 skończyłam naukę.
- Jane idziesz że mną na imprezę dzisiaj?- spytał Ashton.
- ok za 30 minut będę gotowa.

( Jane na imprezę)Zeszłam na dół gotowa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

( Jane na imprezę)
Zeszłam na dół gotowa.
- jedziemy- stwierdził mój brat podając mi kluczyki do mojego samochodu.
Po około 2 godzinach imprezy poszłam poszukać łazienki na górę.
Szłam po korytarzu, gdy w pewnym momencie usłyszałam jęki. Nie były to pierwsze lepsze jęki, były to jęki mojego kochanego Dylana.
Weszłam do pokoju i zobaczyłam jak rucha Anne.
- To zajebiście pomagasz tacie- krzyknęłam.
- kochanie to nie tak ja...-nie chciałam tego słuchać wszystko jest jasne okłamał mnie i zdradził.
- Daruj sobie ruchaj tą szmatę narazie - trzasnęłam drzwiami.
Poszłam do samochodu i pojechałam do domu.
Nie zabolało mnie to wcale nie mam złamanego serca bo go nie kochałam . Był moim przyjacielem, ale teraz już nigdy się do niego nie odezwę.
Umyłam się i poszłam spać nie myśląc o tym dupku i tej suce.

"Trudna Miłość "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz