Rozdział 12

11 0 0
                                    


  Podniosła się do pozycji siedzącej. Objęła go rękami i pocałowała w usta.

- Nic nam się nie stanie - wyszeptała i zatopiła kły w jego szyi.

   Zaskoczony wilkołak pisnął z bólu. Wampirzyca piła krew przez kilka sekund. James poczekał chwilę, po czym usiadł na stole i posadził sobie Aleerę na kolanach, tyłem do siebie. Znowu wszedł w nią, odgarnął jej rude loki i całował ją po karku, a ona głośno pojękiwała. Rytmicznie podnosiła się do góry i opadała.

   Po seksie wilkołak wziął Aleerę na ręce i zaniósł do łóżka Draculi. Położył się obok niej i przykrył ich oboje kołdrą. Zasnęli wtuleni w siebie.

   Dracula skończył grać w pokera i udał się z Carmine w kierunku toalet. Poszli do ciemnego kąta, gdzie przycisnął ją do ściany i przywarł do niej.

- Gdzie wolisz: na stole, na kanapie, w łóżku a może na podłodze? Lubisz dominować czy wolisz dać się przykuć do łóżka?

- Która nie dałaby się przykuć takiemu facetowi?

    Złapał udo kobiety i podniósł do góry.

- Domyślam się, że tam na dole jesteś wilgotna, ale poczekaj pół godziny. Muszę coś sprawdzić z autem. Dobrze?

- Masz samochód?

- Tak, czarne Porsche 911 Turbo.

- Autko z pewnością wygodne do takich rzeczy.

   Wyszedł z kasyna. Specjalnie zaparkował samochód daleko od budynku. W trzydzieści sekund znalazł się niedaleko auta. To, co zobaczył, nakazało mu czujność. Ktoś próbował ukraść mu pojazd. Schował się za krzakami i obserwował złodzieja. Bandyta był średniego wzrostu, ubrany na czarno, na twarzy miał kominiarkę. Wyciągnął łamak.

- Hej koleżko, myślisz że ci się uda?

   Złodziej wyciągnął nóż i zamachnął się na Draculę. Wampir szybko uderzył go w rękę i wyrzucił broń daleko od nich. Bandyta wyciągnął pistolet i wymierzył trzy strzały w kierunku wampira. Wszystkie kule odbiły się od niego.

- Kim ty jesteś? - broń zadrżała mu w rękach.

- Dracula IX, do usług.

   Uderzył złodzieja w nos a potem zerwał mu kominiarkę z twarzy. Pocałował bandytę po czym ugryzł go w szyję. Nagle usłyszał czyjś pisk. Rzucił mężczyznę na ziemię i rozejrzał się. To była ta napalona idiotka z kasyna - Carmine.

Batman vs Dracula tom 1 (Egzekucja)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz