Do niedawna po internecie krążył pewien znak. Była to tak jakby czerwona litera "M", lecz jej prawa"nóżka" była dłuższa. (No wiecie,znak Red Army) Najczęściej dany znak pojawiał się gdy szukało się stacji paliw w google map. Od razu przy stacji widniał właśnie ten znak. Czasem też zdarzało się, że jakiś wandal "ozdobił" tym znakiem jedną ze ścian stacji paliw lub namalował go farbą na parkingu.
Nasz kochany Tom zetknął się z tym znakiem na jednej z wycieczek organizowanej przez opiekę społeczną. Jego rodzice byli bezrobotnymi alkoholikami a więc brakowało pieniędzy nie tylko na wycieczki ale nawet i na jedzenie. Ostatnio jednak gdy zajęła się nimi opieka społeczna, życie czarnookiego wracało powoli do normalność.
A więc Tom zetknął się z tym znakiem na jednej z takich wycieczek. To była wycieczka w góry, lecz po drodze zatrzymali się na stacji. Tak jak każdy dzieciak, wysiadł z autokaru i udał się do środka stacji paliw aby pójść do łazienki i załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Gdy stał w kolejce, zobaczył namalowany tuż przed łazienką ten sam znak "M". Rozumiecie to? Ktoś się odważył wejść do środka i na oczach gościa za ladą i kamer, namalował to. To przekracza ludzkie pojęcie. A tym bardziej, że nikt oprócz wtajemniczonych nic nie wie o tym znaku.
Po tym jak czarnooki skorzystał, podszedł do kasy, która jakimś cudem była w końcu wolna i zapytał.
-Przepraszam, co oznacza znak namalowany przy łazienkach?
-Ile masz lat chłopcze?-zapytał gruby sprzedawca z wąsem.
-Dziewiętnaście-odpowiedział zgodnie z prawdą.
-Mhm-zamruczał sprzedawca i rozejrzał się czy nikt nie słyszy a następnie pochylił się trochę nad ladą aby Tom mógł wszystko słyszeć.
-Słuchaj chłopcze, taki znak mają stacje paliw, na których pracują dziwki-powiedział wprost-czasem takie dziewczyny dają właścicielom dwadzieścia procent swoich zarobków a reszta jest dla nich, obydwie osoby korzystają z tego i nie tylko oni ale i klienci, rozumiesz?
-Czy to jest legalne?-zapytał zdziwiony czarnooki.
-Nie do końca ale na naszej stacji dziewczyny są pełnoletnie, zmieniają się co trzy godziny.
-Wie Pan...co będzie jak policja się o tym dowie?
-Na razie się tym nie przejmujemy, a jak policja się dowie to będę wiedział kto się po skarży-spojrzał wymowie na Tom- więc lepiej idź i korzystaj puki możesz, bo niedługo wyjeżdżacie
-N-nie, chyba nie skorzystam - odpowiedział zawstydzony.
-Słuchaj chłopcze, wystarczy wejść do toalety dla mężczyzn, kabin jest sześć a ty musisz wejść do ostatniej z prawej strony. Gdy tam wejdziesz, po prawej stronie będziesz miał ścianę a po lewej będą drzwi. Tam będzie takie wycięte kółko i musisz w nie zapukać trzy razy, gdy to zrobisz jakaś dziewczyna na pewno Ci odpowie bo tamta toaleta jako jedyna jest zamykana na klucz podobnie jak to kółko więc sam na pewno nie otworzysz.
-No...-zaczął się przekonywać.
-Trzymaj-sprzedawca przesunął po ladzie małą karteczkę- wrzucisz to do tej drugiej toalety, dzięki temu będziesz miał pierwszy raz gratis-uśmiechnął się.
-D-dziękuję, na pewno Pana nie wydam-wziął karteczkę i patrząc, na to, że kolejka do toalet dla dziewczyn się nie zmniejsza, wszedł do męskiej.
Skoro jest taka duża kolejka, to znaczy, że jeszcze parę naście minut autokar będzie stał na parkingu i nigdzie nie odjedzie.
Tom wszedł do ostatniej, szóstej toalety znajdującej się w prawym rzędzie obok ściany. Spojrzał w swoją lewą stronę i zobaczył metalowe kółko. Wyglądało to jakby ktoś w drzwiach zrobił dziurę o średnicy około 10cm. a z drugiej strony ktoś po prostu chcąc ją ukryć, przyczepił blachę.
No cóż, zapukał trzy razy w blachę i chwilkę czekał. Po paru sekundach odezwał się przesłodzony głos.
-Cześć chłopcze,to będzie pięćdziesiąt złotych za usługę~
-Em...mam karteczkę dla Pani-powiedział nieśmiało.
Usłyszał przekręcanie zamka i blacha się odsunęła. Tom wrzucił karteczkę po czym usłyszał chichot.
-Dobrze, więc masz pierwszy raz gratis, włóż w to kółko swojego "przyjaciela" i zaczynamy.
Tom zrobił jak prosiła i po parunastu minutach wyszedł z łazienki z uśmiechem na twarzy. Wrócił do autokaru i poczekał na odjazd. Od tamtej pory postanowił częściej korzystać z takich usług bo niecałe pół kilometra od jego domu widział stacje paliw ze znakiem świadczącym o pracujących tam prostytutkach.
YOU ARE READING
Slut from the palive station
FanfictionW dzisiejszym świecie, ludzie są zmuszani podejmować się każdej pracy aby mieć z co żyć.