cześć 4

5.8K 160 15
                                    

Włączyłam telefon i zobaczyłam wiadomość od...

Od Kacpra. Kacper to jest tak jakby mój wróg. Nawet niewiem dlaczego jesteśmy wrogami. W gimnazjum nas wszyscy znali. Codziennie była jakaś awantura. W 1 liceum było już poważniej. Raz mieliśmy nawet zrobione strzelaninę. Nic mi się nie stało, a Kacper miał kulę w barku i nodze. Nikt nie umiał mu pomóc więc ja to musiałam zrobić. Wyjęłam mu kulę i opatrzyłam. Od tamtego czasu wogle go nie widziałam. Dobra trzeba odczytać tą wiadomość.

Kacper: cześć Megan.

Ja: Co chcesz?

Kacper: od razu że coś chcę

Ja: to po co piszesz?

Kacper: nie widzieliśmy się już prawie pół roku. Po prostu się stęskniłem

Ja: dobra. Po pierwsze skąd masz mój numer. Po drugie przyznaj się po co piszesz. Po trzecie gdzie ty byłeś przez te pół roku

Kacper: należę do gangu i poprosiłem naszego hakera o to. Zachwilę się wszystkiego dowiesz. No właśnie w gangu

Ja: nie myślałam, że potrzebujesz hakera, żeby mieć mój numer. Jak byś chciał wiedzieć to go nawet podałam na filmiku.

Kacper: zmieniłaś się, kiedyś byś napisała jeszcze ty głupku, czy ty myślisz itd.

Ja: po prostu szkoda mi tyle pisać na takiego ......

Kacper: nie zapominaj że jestem w gangu, tylko jedno słowo a oni cię znajdą i zabiją

Ja: pamiętasz naszą strzelaninę?

Kacper: no oczywiście

Ja: po pierwsze dzięki komu się nie wykrwawiłeś. Po drugie kto lepiej strzela i unika.

Kacper: pamiętam jeszcze jak mi wyciągałaś kule i doskonale wiem, że jesteś sprytna.

Ja: mam jedno pytanie do ciebie

Kacper: jakie?

Ja: dlaczego jesteśmy wrogami?

Kacper: niewiem. Zawsze tak było

Ja: ja też niewiem. A tak wogle to po co pisałeś?

Kacper: zrobisz coś dla mnie?

Ja: co?

Kacper: umiesz niesamowicie strzelać, jesteś bardzo wysportowana, potrafisz pomóc rannym

Ja: no pisz o co chodzi

Kacper: powiedziałem kiedyś coś o tobie znajomym i by chcieli cię poznać

Ja: gdzie mieszkasz?

Kacper: w L. A.

Ja: masz szczęście. Mieszkam u brata.

Kacper: to co zgadzasz się?

- ej Megan wracamy do domu (Luke)

- dobra (ja)

Powiedziałam i wszyscy wyszliśmy z kawiarni. Skierowaliśmy się na parking. Wsiedliśmy do auta (wszyscy tak samo siedzą jak ostatnio). Matt ruszył. Ja postanowiłam odpisać jeszcze Kacprowi.

Ja: tak. Napiszę później pa

Wyłączyłam telefon i schowałam do kieszeni.

- z kim ty tak pisałaś? (Krystian)

zamieszkać z bratemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz