Wasz pierwszy pocałunek

10K 280 456
                                    

Na wstępie bardzo chciałabym wam podziękować za taką aktywność na poprzednim rozdziale! Jestem bardzo miło zaskoczona 💕 Teraz lecimy z rozdziałem.
(Ogólnie reakcje są powiązane w większości z poprzednimi bo jakoś tak mi pasowało)

~Chan
Staliście tak, do póki ktoś nie zadzwonił do dzwonka mieszkania chłopaka.
Bałaś się, że może to być była dziewczyna Chana. Twój strach niestety przetworzył się w realia, ponieważ gdy wokalista otworzył drzwi ukazała się postać jego ex w całej okazałości.
Ty stałaś w salonie słuchając tego, co do siebie mówią. Niestety nie usłyszałaś za wiele, ale to co obiło ci się o uszy było wystarczające.
~Zakochałem się w niej rozumiesz? Niszczysz mnie cały czas. Z nami koniec- powiedział chłopak.  Nie domyślił się jednak, że jego stwierdzenie było na tyle głośne,  że w twoich oczach zebrały się łzy.
Kiedy drzwi się już zamknęły, a chłopak wszedł do salonu.
Chłopak, twój przyjaciel, osoba w której się zakochałaś odwzajemniała twoje uczucia.
Nie mogłaś czekać dłużej.
Podeszłaś do chłopaka i stojąc na palcach delikatnie musnęłaś jego usta.
Nie musiałaś długo czekać na reakcję, chłopak nachylił się oddawając pocałunek przesuwając do ściany byś nie miała jak uciec.
W pomieszczeniu słychać było tylko od czasu do czasu mlaski i ciche pomruki któregoś z was.
Dopiero kiedy zabrakło wam powietrza odsunęliście się od siebie.

~WoojinSiedząc w ciszy i spożywając posiłek nie mieliście zbytnio o czym rozmawiać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~Woojin
Siedząc w ciszy i spożywając posiłek nie mieliście zbytnio o czym rozmawiać.
Zawsze kiedy się spotkaliście na obiad czy na kolację, trwała pomiędzy wami cisza. Która nigdy tak naprawdę nie była niezręczna.
Złożyło się tak, że chłopak zauważył jaką niezdarą jesteś.
Kiedy na spokojnie jadłaś sobie ryż,  nie zauważyłaś, że w kąciku ust zostało Ci trochę sosu.
Jako iż nie wiedziałaś o tym, chłopak postanowił zrobić coś, co męczyło go od początku waszego dzisiejszego spotkania.
Kiedy zauważył właśnie ten sos, przysunął się bliżej ciebie delikatnie scałowując smak.
Momentalnie zrobiło Ci się gorąco, a twoje policzki przybrały dość różowego koloru.
Mimo iż był to delikatny całus, znaczył on dla ciebie wiele.
-Nie martw się,  dostaniesz takich więcej jeśli tylko będziesz chciała- powiedział uśmiechając się przelotnie.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
reaĸcje ѕтray ĸιdѕ 🚫Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz