22 Listopada 2019
"I need some reasons to live, maybe you could show me some"
—Nie!—Powiedział, wchodząc do swojego pokoju.
—Bo?—Spytała spokojnym tonem Lia, wchodząc za nim—to jest przyjacielskie wyjście, Jae! Debby kończy szesnaście lat, jako przyjaciel mógłbyś tam dla niej być.
Przyjaciel?
Dla nich on nie był przyjacielem, to wszystko było chwilowe.
—Ja nie jestem jej przyjacielem, do cholery!—Wydarł się—nie mam przyjaciół, bo nienawidzę ludzi!—uderzył pięścią w drzwi od szafy—nienawidzę was wszystkich; Debby, Wyatta, Jack'a—zaczął wyliczać na palcach—a Ciebie to już szczególnie! Uczepiłaś się mnie i na siłę chcesz mi pomóc! Codziennie wiążesz mi bandaż w szkole, codziennie przychodzisz tu za mną i robisz ze mną lekcje, siedzisz aż do dziesiątej!—Uderzył pięścią w biurko—może ja tego nie chcę, co? Może nie chce żadnego z was. Może nie chcę Ciebie, bo Cię do cholery nie potrzebuję!
Amelia po prostu tam stała z ramionami skrzyżowanymi pod biustem i patrzyła na niego, jak gdyby nigdy nic.
Poczuł już, jak do jego zielonych oczu napływają łzy. Nie mógł się rozkleić, nie przy niej.
—Wyjdź—powiedział stanowczo—po prostu stąd wypierdalaj!
Gdy zobaczył, że dziewczyna nadal stoi tam niewzruszona, poszedł w stronę łóżka i położył się na nim bokiem, plecami do niej.
Chciał, żeby już po prostu wyszła i mógł płakać. Płakać i rozmyślać o tym, jak bardzo toksyczną jest osobą, która nie zasługuje na nic innego, niż bycie samotnym do końca życia.
Nagle, poczuł jak łóżko obciąża się dodatkowym ciężarem. Zaraz potem, ktoś się do niego przysunął i oparł głowę na jego karku, kładąc dłonie na jego klatce piersiowej.
Jego serce zabiło szybciej.
—L-Lia...—po raz pierwszy w życiu wypowiedział jej imię i wtedy zdał sobie sprawę, jak piękne było.
—Jestem tu, Jae—szepnęła ciepło, gładząc dłońmi jego klatkę piersiową—zawsze będę i przenigdy Cię nie skrzywdzę.
Może jednak chciał żyć.
Potrzebował tylko kilka powodów, może ona by mu je pokazała.
Może po części już to zrobiła.
Pewnie sama nim była.
Kto jest słodkim szmatiksem? Jae i Lia! Kto jest teraz bez rozdziałów na zapas ale jutro będzie pisał dalej? Ada!
Adzioch
CZYTASZ
✓ | ozone ʲᵃᵉᵈᵉⁿ ˡⁱᵉᵇᵉʳʰᵉʳ
Fanfiction❝I'm 'bout to ruin the Ozone I know you're sitting alone❞ Gdzie Jaeden nie chce żyć, dopóki nie poznaje Amelii. 16 - 17 yo Jaeden Lieberher × Female OC