Nath_Samdors: część słońce ❤
Hurtkylie: oo teraz to słońce tak???
Hurtkykie: a spierdalaj
Nath_Samdrors: no przepraszam Kylie
Nath_Samdors: no ej
Hurtkylie: okłamałeś mnie!
Hurtkylie: ty nawet siostry nie masz idioto
Nath_Samdors: no wiem ale...
Hurtkylie: ale co????
Hurtkylie: hm??
Hurtkylie: czemu mi nie powiedziałeś prawdy co?
Nath_Samdors: bo nie chciałem i tyle!
Nath_Samdors: nie jesteś moja matka abym ci się spowiadał do cholery
Nath_Samdors: ani moją dziewczyną
![](https://img.wattpad.com/cover/166724619-288-k772020.jpg)
CZYTASZ
Przypadkowy SMS
Fanfictionhurtkylie: OMG, KIRWA Nat patrz! Mendes BEZ koszulki!!! Aghjejsj  Nath_Samder: Skarbie, tu nie "Nat" Nath_Samder: Mam lepszy sześciopak Historyjka taka na luzie pisana, kilka rozdziałów dziennie, przewidziane maratony. Mam nadzieję, że się spodoba