47

4.6K 276 7
                                    

Taehyung wracał ze swoich zajęć i z uśmiechem na ustach uświadomił sobie, że jest już na odpowiednim piętrze i może wreszcie wejść do mieszkania. Zdjął buty i odwiesił kurtkę, po czym miał zamiar pójść do swojego pokoju, ale uniemożliwił mu to Hoseok, który pojawił się przed nim.

-Nareszcie jesteś - powiedział z szerokim uśmiechem, na co Kim spojrzał na niego trochę zaskoczony, bo jego przyjaciel zazwyczaj nie wita go od progu, jak tylko wraca z uczelni, więc było to nieco dziwne. -Kook, na ciebie czeka - oznajmił nadal nie zmieniając wesołego wyrazu twarzy.

-Jak to? Przecież mieliśmy się spotkać później - stwierdził nie do końca rozumiejąc o co chodzi.

-Równie dobrze możesz jego o to zapytać. Ja nie mam pojęcia - stwierdził starszy. -Dobra, leć do niego - zaśmiał się krótko na zastanawiający wyraz twarzy Kima, po czym poszedł do swojej sypialni.

Taehyung natomiast poszedł do salonu, a kiedy zobaczył Jungkooka, siedzącego na kanapie, nie mógł powstrzymać szczęścia, jakie malowało się na jego ustach. On naprawdę uwielbia młodszego i nie zamierzał tego kryć.

-Zgadnij kto to - powiedział, podchodząc do Jeona i zasłaniając mu oczy dłońmi.

-Nie mógłbym cię pomylić z kimkolwiek innym, Tae - odpowiedział, po czym wstał i bez większego zastanowienia, przyciągnął do siebie blondyna, który wtulił się w niego. Oboje bardzo lubili czuć swoją obecność, a przytulanie się do siebie, to była jedna z ich ulubionych czynności.

-Byliśmy umówieni na wieczór z tego, co pamiętam - zaczął Kim, odsuwając się nieco od wyższego.

-Tak, ale nie mogłem wysiedzieć w domu i mam nadzieję, że nie będę ci za bardzo przeszkadzał? - Brunet chciał spędzić dużo czasu ze starszym, aczkolwiek nie miał w planach narzucania się mu. Z tego co wiedział, Taehyung nie miał żadnych zajęć na popołudnie, ale w końcu wszystko się mogło zmienić i z tego powodu wolał się zwyczajnie upewnić.

-Pewnie, że nie będziesz mi przeszkadzał. Cieszę się, że przyszedłeś - przyznał blondyn i niespodziewanie, po raz kolejny, wtulił się w ciało Kooka, przy którym czuł się wyjątkowo bezpiecznie. Jeon, natomiast objął swoimi silnymi ramionami blondyna, uśmiechając się przy tym szeroko.

~•~

Mimo brzydkiej pogody mam wyjątkowo dobry humor, także mam nadzieję, że u Was jest podobnie, słoneczka ♡

Pamiętajcie, by ubierać się ciepło i pić dużo gorącej herbaty ♡

random person ༄ taekook ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz