5

5.9K 135 79
                                    

Kiedy przegląda twoje zdjęcia z dzieciństwa

WooJin

Chłopak przyszedł do ciebie po próbie, ale nie przewidział że nie będzie cię w domu, więc wpisał kod, bo mu kiedyś podałaś i wszedł do twojego domu.
Zdjął ubrania wierzchnie oraz obuwie, a następnie wszedł w głąb mieszkania. Nigdy wcześniej mu się nie przyglądał, a teraz miał na to okazję.
Kidy przechodził obok szafki pod którą znajdowal się telewizor zobaczył twój album ze zdjęciami.
Wziął go do ręki i usiadł na kanapie.
Otworzył go i już na pierwszy rzut trafił mu się obraz ciebie jedzącej.

-Typowa [T/I]... - Zaśmiał się. -O! To chyba jej mama! - Wskazał palcem na kobietę trzymającą ciebie na rękach. - Widać po kim odziedziczyła urodę.

Po jakimś czasie, ty wróciłaś z zakupów i bardzo zdziwiły cię męskie buty stojące na korytarzyku.
Weszłaś do salonu i zobaczyłaś siedzącącego Jina na kanapie, który śmieje się do albumu. Podeszłaś bliżej i już wiedziałaś dlaczego się tak śmieje.
Zatrzymał się na zdjęciu na którym byłaś cała wymazana kremem Nivea i w proszku do dupy dla małych dzieci.

-WooJin!

-Co?

-Kto ci pozwolił?

-Ja. Lol.

-Jesteś niemożliwy.

-Wiem, ale musisz ze mną wytrzymać.

-Wcale nie muszę.

-Ale to zrobisz.

-...Bynajmniej

Bynajmniej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Bang Chan

Siedzieliście w twoim pokoju, a Chan przepatrywał ci wszystkie szafki z różnymi rzeczami. Począwszy od skarpetek, kończąc na słodyczach, które miałaś ukryte na specjalne okazję. W pewnym momencie, kiedy chłopak przeglądał twoją szafke z świadectwami, natrafił na jedno zdjęcie.

-[Z/T/I]?

-Hm? - Spojrzałaś na Chrisa.

-Co to za murzyn na tym zdjęciu?

-To ja, debilu. - Patrzyłaś na niego z mordem w oczach.

-Byłaś murzynem?! - Zdziwił się.

-Wiesz, że istnieje takie coś jak cień, plus podjarana mama, która zamiast pomóc dziecku, kiedy podbiega do niego wielki pies, robi zdjęcie?!

-Hahahaha...i tak jesteś murzynem.

-Chan! Odwal się i odłóż to zdjęcie.

-Nie. Oprawie sobie w ramkę i kiedy ktoś tu przyjdzie, to powiem, że znam murzyna.

-Czasami wątpie, że ty jednak myślisz.

Chłopak nie przejął się twoimi słowami i wyciągnal swój telefon by zapisać cię jako "Murzyn👌😏🖕".

Reakcje || Stray kidsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz