7

15 2 0
                                    


Spokojnym krokiem , ruszyłam do sali balowej ...
Gdy pokonałam wszystkie schody , usłyszałam radosny krzyk ...

- Sara ! Sara! Tu jestem !

Odwróciłam się w stronę dchodzącego głosu i zobaczyłam ich .
Wszystkich . Stała tam machająca do mnie Kate z Christianem , Anna z Davidem , rodzice Kate i Chris... Ze swoją blondynką.
Podeszłam do nich ...

- No proszę!  Kupę czasu cię nie widziałem~ uśmiechnął się Christian Całując mnie w policzek na przywitanie...

- To prawda , miło cię znów widzieć-  odparłam. .

- Sara . Wyglądasz jak gwiazda... Jej ta sukienka jest stworzona dla Ciebie - powiedziala Kate piskliwym głosem,  a ja przytuliłam ją mocno. ..

- Nie przesadzajmy... Ty też wyglądasz obłędnie. ..

Następnie Podeszłam do Anny i Davida .

- Sara ... Wyglądasz super-  powiedział David i też przywitał się ze mną cmoknieciem w policzek ...

- Dziękuję David. .. A wy razem wyglądacie cudownie...- przywitałam się z moja drugą siostrą i stanęłam przed wysoką szczupłą blondynką i Chrisem ...

- Witaj Chris... - powiedziałam,  krótko i czekałam aż przedstawi mi swoją partnerkę.

- Sara.... To jest Emily , Emily , Sara.

- Miło cię poznać Emily..

Chciałam wyglądać na bardzo opanowaną a jednocześnie pewną siebie , powolnym krokiem Podeszłam do rodziców Kate ...
Nie patrzyłam na Chrisa ... Nie chciałam nawiązywać z nim żadnego kontaktu . Będę go unikać. ..

- Sara kochanie wyglądasz czarująco~ powiedziala mama Kate i przytuliła mnie czule ...

- Młoda damo... Dodajesz blasku tej uroczystości. ..- powiedział tata Kate

- Dziękuję za miłe słowa,  państwo też wyglądacie pięknie.

Pogawędziłam jeszcze chwile z starszą parą,  a następnie Podeszłam do Kate i szepnęłam. ..;

- Idę się czegoś napić. . Będę przy barze...

- Dobrze ... Tylko nijdzie nie uciekaj - pogrozila mi palcem , na co zaśmiałam się. ..

- Nie martw się.  Cały czas tu będę.

- Sara . Dzisiaj ze mną tańczysz - odezwał się Christian z uśmiechem. ..

- Jeden raz , Ci nie odmówię- odparłam żartobliwie.


Zauważyłam,  że Chris spoglądał na mnie , odwaliłam się od nich i udałam się do baru ...

- Poproszę szampana - powiedziałam do barmana

- Pani Kley , wyglądasz bosko !- znałam ten głos. .. To był Adam .. Nasz bliski kolega z okolicy ... Uśmiechnęłam się do niego..

- Adam... Dawno cię nie widziałam.

- Czy uczynisz mi zaszczyt i zatańczysz ze mną?
- Ale oficjalnie!- powiedziałam - Nie odmówię,  ale najpierw muszę się czegoś napić. .

Upiłam kilka szybkich łyków chłodnego szampana i ruszyłam z Adamem w stronę parkietu ...
Muzyka grała różna.  Od klasyki do utworów pop..
Poruszaliśmy się powoli , ale z uśmiechem na twarzy ... Nie znałam tej piosenki .
Ale podobała mi się. .  Adam prowadził mnie , wirując ze mną.  Jak na razie przyjęcie szło w dobrym kierunku . Od czasu do czasu spoglądałam w stronę Chrisa i widziałam,  że cały czas bacznie mnie obserwuje..
Nie mogłam dopuścić do tego by doszło między nami do rozmowy , nie jestem na to gotowa , a co najważniejsze. .  nie chcę tego ...

NoW Or NeVeR Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz