Wyszedłem z auta ... By spojrzeć ostatni raz w jej okno ... Światła były zgaszone . A nie widziałem czy ten facet już wyszedł. .. Dla mnie wszystko było jasne ... Jest tam z Nim ...
Boli mnie serce...
Łzy same spływają po polikach , to już naprawde koniec...
Wychodzi za innego , Straciłem ją, na zawsze...Odwróciłem się by złapać za klamke od auta, ale wtedy tam stała. ..
I patrzyła na mnie...Jej widok sprawił, że nie mogłem się ruszyć, oczy były skierowane tylko na nią. Rozrywa mi serce...
Nie mogłem nic powiedzieć. ..
Szła w moją stronę w tej sukni , z miną, która wyraża ból, smutek , bezsilność. ..
Ale żyje. .. I to jest najważniejsze. .- Chris... Jednak przyjechałeś ...
W tym momencie zzrozumiałem, że chciała żebym tu był. ..
- Ja...
Tylko tyle zdołałem z siebie wymusić, zanim rozpłakałem się jak dzieciak i rzuciłem jej się do nóg, krzycząc i płacząc jednocześnie. ..
- Błagam cię! Nie rób tego !
Plakała jak ja ... Ale nic się nie odzywała. . z jej ust wydobywał się głośny szloch ..
- Kocham Cie Sara ! Bez Ciebie.. ! Nie dam Rady ..
Błagałem. .. Błagałem jak szaleniec by za niego nie wychodziła.
Błagałem by została ze mną. ..
By była ze mną. .Ale ona milczała. ..
- Sara .. Wiem , że ty też mnie kochasz ! Daj mi szansę, a udowodnie Ci , że to co chcesz zrobić. . to błąd!
- Wstań!
Odezwała się w końcu. ..
Zrobiłem o co prosiła. ..
****************************************
Muszę jej udowodnić, że to co jest między nami ... Nie może tak się skończyć. ..
- Daj mi klucze od mieszkania..
- Co..?
- Zaufaj mi ...
Powiedziałem, a ona podała mi swoje klucze . Ująłem ją za rękę i szliśmy do jej mieszkania .
Gdy zamknąłem drzwi , przyparłem ją do ściany Całując rozpaczliwie...
Nie protestowała, łzy ciągle spływały jej po policzkach..Podniosłem ją, aby oplotła mnie swoimi pięknymi nogami .. i ruszyłem w stronę sypialni . Położyłem ją na łóżku i wyprostowałem się, by zdjąć koszulę i marynarke. Następnie wstała bym mógł zrobić to samo z jej suknią ... Pragnie mnie .. Tak samo rozpaczliwie jak ja...
Stała plecami do mnie ..
Gdy rozpiołem zamek , materiał który na sobie miała, sam opadał na podłogę, ukazując moim oczom ciało, które należy do mnie...Przyciągając ustami od jej karku po ramie Zaznaczając przy tym miejsce , które tylko ja moglem całować . .. Szepnąłem. ..
- Czujesz...? To należy do mnie...
Jękneła... Wyginając się ku mojemu dotyku..
Kontynuując słodką torturę , położyłem dłonie na jej piersiach , szczypiąc delikatnie jej sutki... I znów powiedziałem. ..
- A to kochanie. ..
To też należy do mnie ...
Odwróciła się twarzą do mnie i wpiła się w moje usta ... Dłońmi błądziła po moim ciele ... Pragnęła mnie całego, czułem to ...
CZYTASZ
NoW Or NeVeR
RomanceŻycie. . Upragniona Miłość. . Choroba... Opowieść o niespełnionej miłości , trwajacej walce przez która dwójka bohaterów staje do walki o szczęście. Szczęście, które mimo wszystko utrwala ich w ciągłych rozterkach ... 20-letnia Sara choruje na no...