Piszac to czuje sie jak bóg grający w simsy i posiadajacy moc decydowania o wydarzeniach
Co by sie stało gdyby David odpowiedzial wtedy na pytanie twierdząco...
-david, czy to prafta sze jesteśi hetero?
-tak, hyhy
***To byl w ciul ciepły dzien w elej, jak kazdy inny w ciul ciepły dzień w elej. Dejwid przebudzil sie w swoim apartamencie, w ciul drogim, bo jest wszak słafny.
Poprzednia noc spędzil siedzac w domu, CO ZA STRATA ZYCIA. Dzisiaj idzie na impreze, gdzie bedzie w ciul lachonuf i alko(matuf) ((szartuje))
Usnał sz3 musi nadroboc straty poprzedniej nocy
I jak pomyślał tak wieczorem polazł do klubu o nazwie "ladydoor"
**lelele**
wyszykofany stał i patrzyl na kolejke z tym całym plebsem
wszystkie lachony rwały przez barierki w jego strone kszyczonc DAVID MYYY CB LOFFFFFdaviz, jako nie czlowiek plebsu, załozył okulary, w ciul przyciemniane i pociulał swą dupe dalej
W środku była muzyka mało ambitna, Dejwid preferował bardziej wyrafinowane gusta, aczkolwiek nie narzekał
Wszencie krenciły się lachony w za ciasnych i za krótkich sukienkach. Ida w strone jednej z nich malo co siem nie poslisknol na alkoalko rozlanym po ziemi.
Dosiatł siem na kanapy kaj sieciały tszy laski i jeten facet. David jest za głupi by sfrucic na nieko ufake.
- siemasiema koleszanki, coropicie tutaj same
- OHH DEJWID my nje jesteśimy same
- olol sorri- szekł dafit gty sopaczył tego XY po drugiej stronjie.David ma fiencej chromosomów niz normalni ludzie co tłumaczy jeko dzifne sahofanie
- kajli?- szekla jetna lasia
- co chcesz klołi?- szekla druka agresyfnie
- sapieszmy kim i choćmy na alko- pofieciała klołi do kajli jak jusz dafit stonszyl sapamientać
Kim była dupom i nje potrafiła asertyfnje otpofieciec fienc s nimi polasła
Dejfit sostał z tym drukim pszydupasem, co sfojom trokom frucil jak eliza pancakes, njefaszne
- co siem lampisz- pofieciał dafit akresyfnie
- ja siem nje lampie, ja siem fpatruje bo mnje saintrykofałes- otszekl mu mlocieniec
- jak ciem sfom?
- udosoyurisk4ofhwonarutodofhsu3ifi
- COOO BO NJE SŁYSZE
- muf mi yuri
- nje to sa trutne, nje umiem asjatyckiego, benciesz japończyk
- oke
- to oke
- no
- to
- OKE- szekli rasem
- chcesz satańczyc?- sapytał asjata
- oke
I polesli tańczyć jak oszaleni
David jest dałnem i siem sabarco fczuł i po 5 minutach usnał ze jest sprakniony i klołi oddała mu sfuj magiczny napój (ktory dostała ot heriego który wciepal tam fczesnjej makicznom supstancje na dzieci)
Fienc david skonczyl bez koszulki, ftulony f tłum całujonc siem z japończykiem
- ej lol jesteś jałojczyk
- ej lol faktycznie
- ej
-co
-jdkchceszjekmfsdziecikdndlmdn?
-COOO BO JESTEM GŁÓHY
- CHCESZ DZIECI?
- OKE, KOFAM CIEM
- JA CIEPIE TESZ
to jakies chore te simsy
Lol david nie mosze byći chetero
CZYTASZ
DAVID DLA HannaArcher
De TodoBo @HannaArcher szukała opowiadania z TYM Davidem, nie wiem czo to ale masz Dedykowane dla @HannaArcher okładka zrobiona przez @HannaArcher XD Usunę za chwilę, spokojnie hehe