Rozdział XIII

692 70 14
                                    

Obok macie muzykę :) Jak dojdziecie do fragmentu z tekstem piosenki to może ją włączyć :) 

Miłego czytania xx 

I skomentujcie x

*piątek*

Nareszcie koniec tygodni. Nie było tak strasznie. Przez cały czas Matt próbował mnie chyba unikać, bo za każdym razem kiedy zobaczył że byłam niedaleko zmieniał kierunek. W sumie dobrze, ale to chyba ja powinnam go unikać. 

Nauczyciele nie dawali mi przyzwyczaić się do nauki i już mam zaplanowany najbliższy miesiąc, bo muszę pozaliczać wszystkie sprawdziany. Clary i Ashton obiecali że pomogą mi w ogarnięciu tego czego nie rozumiem. 

Na zajęciach w ośrodku też przejęli się że jeśli nie zaliczę wszystkiego to nie zdam i postanowili mi pomóc. Pani Mary powiedziała że możemy dwa razy w tygodniu poświęcic na tzw. "szkołę". Każdy jest dobry w jakiejś dziedzinie więc każdy mi w czymś pomoże.

Codziennie pisałam z "b" ale nadal nie dowiedziałam sie tego czego chciałam. Wiem za to że słuchamy podobnej muzyki no moze z wyjatkiem Ushera i Katy Perr. Zauważyłam że ostatnio poznaję ludzi a zwłaszcza chłopaków z podobnym gustem muzycznym do mojego. Anonim uwielbia też Willa Smitha ( nie wiem dlaczego, wolałam nie pytać), potrafi pisać o nim cały czas. Co wieczór pytał się czy na pewno pojawie sie w piątek w parku. Szczerze? To nie moge doczekać się aż go poznam. Clary ma już dosyć mojego ciągłego opowiadania o nim i o tym o czym piszemy. 

Przez ten tydzień widziałam sie z moja przyjaciółką tylko w szkole i w środę na zakupach. Tak samo z Ashtonem tylko w ośrodku. Kiedy chciałam gdzieś z nimi wyjść, nie mieli czasu i mówili że muszą coś załatwić. Troche to podejrzane że nie mieli dla mnie czasu akurat w tym samym momencie. 

*

Właśnie siedziałam w wannie kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi. Owinęłam się ręcznikiem i zeszłam na dół zobaczyć przez wizjerek (idk jak to się nazywa) kto przyszedł jednak nikogo nie zobaczyłam. Otworzyłam drzwi a na wycieraczce lezało pudełko z przyklejoną karteczką. Wyjrzałam jeszcze żeby upewnić się że nikt nie zobaczy mnie w samym ręczniku po czym zabrałam pakunek do domu. 

Całe szczęście że rodzice wyszli godzinę temu na jakies przyjęcie. Usiadłam na kanapie w salonie i przeczytałam informacje na pudle. 

"Wybierz film który chciałabyś dziś obejrzeć i zabierz go ze sobą :)

Jeśli zastanawiasz się  co się ubrać to ubierz się wygodnie. -b xx" 

Skąd on wie gdzie ja mieszkam ?! Dobra mniejsza o to. Otworzyłam pakunek i zobaczyłam w nim 5 opakowań z płytami. Na każdym widniała krótka wiadomość:

- "Pamiętnik" - chociaż jedno romansidło musiałem dać A wybrałem to bo na twoim Tumblr widziałem urywki z tego filmu.

- "Wojownicze Żółwie Ninja" - coś od siebie musiałem dać :) 

- "Wredne dziewczyny" - tak, jestem chłopakiem i lubię ten film. Pozwalam Ci na nabijanie się ze mnie.

- "Ted" - polecam ale nie wiem czy lubisz komedie 

- "Obecność" - ostatnia i moim zdaniem najlepsza proppzycja ale wybór należy do ciebie :)

Trudny wybór przede mną, bo obejrzałabym "Pamiętnik" ale nie chcie żeby "b" się nudził. "Wredne Dziewczyny" oglądałam chyba milion razy. "Wojownicze Żółwie Ninja" jakoś mnie nie przekonują a "Ted" ... nie sądze ze chciałby ogladać ze mną komedie bo śmieję się nawet z tego co nie jest śmieszne. Zabiorę ze sobą pierwszy i ostatni film i powiem chłopakowi żeby on wybrał bo ja się nie moge zdecydować.

Therapy // C.H.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz