[Zakończona] Whistle with fire ll BlackPink x BTS

#20

Per.Rose

Obudziłam się. Ku mojemu zdziwieniu nie było wcale zimno. Właśnie w tym momęcie ogarnęłam że leżę do kogoś przytulna. Otworzyłam oczy. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to Jimin. Odruchowo się odsunęłam. Wtedy on otworzył oczy. Uśmiechnął się lekko.

- Cześć Chae. Wiem, że zapytasz co ja tutaj robię, więc od razu odpowiem że zasnęłaś tutaj. Nie dałem rady z tobą zejść tak więc przeniosłem łóżko tutaj.

-Czy ty sugerujesz że jestem gruba?

-Nie! - prawie krzyknął

-Haha żartowałam! -uśmiechnęłam się. On tylko przewrócił oczami.

- Dobra, chodźmy na dół. Przecież nie będziemy tak cały czas tutaj siedzieć. -zabraliśmy rzeczy a następnie odniesliśmy je do pokoju dżema.

Per. Jisoo

Chodziłam po pokoju i podśpiewywałam świąteczne piosenki. Zaczynam powoli wczuwać się w ten klimat. Niedługo potem do pomieszczenia wszedł Jin. Uśmiechnęłam się do chłopka i zawiesiłam ręce na jego szyji. Wyglądał on na lekko smutnego.

-Co się stało? -spytałam

-Kiedy im o nas powiemy? Nie chcę się tak ciągle ukrywać. Nawet twoje przyjaciółki o tym nie wiedzą...-powiedział patrząc mi w oczy.

-Nie jestem na to przygotowana...

-A kiedy ty jesteś przygotowana?! Cały czas musimy się ukrywać ponieważ, ty nie chcesz o niczym mówić! -widząc moją zmieszaną i lekko przestraszoną twarz uciszył głos. - przepraszam poniosło mnie, ale naprawdę nie mogę tak dłużej skarbie.

-Dobrze, powiemy każdemu zacznijmy może od Jennie. Proszę

-No dobra- powiedział kierując się do pokoju Taehyunga. Siedziała tam dziewczyna tak więc usiedliśmy na łóżku i postanowiliśmy zacząć rozmowę.

-Jennie...mam sprawę. -powiedziałam i pokazałam gestem ręki żeby Jin z V wyszli. Zrobili to tak więc mogłam kontynuować rozmowę.

-Słucham?

-Bo ja chodzę z Jinem...

-Oo to fajnie a gdzie tak chodzicie hmm?

- Jesteśmy razem dzbanie! -zaśmiałam się

-Aaaaa! To super!